O tym, dlaczego łączą siły swoich marek i co dzięki tej synergii chcą osiągnąć opowiadają Sasha Kushnirenko, projektantka mody i współwłaścicielka marki i butiku NoSugar w łódzkim Monopolis oraz Anna Winiarska, projektantka toreb i współwłaścicielka marki La Tiene.
Dlaczego akurat torebka stała się aż tak ważnym atrybutem w kobiecej modzie?
Anna Winiarska: Torebka wykonana z pięknej skóry, uszyta z wielką starannością w ulubionym kolorze, podkreśli naszą atrakcyjność i styl. Jeśli przy tym odpowiednio o nią zadbamy, to mimo upływającego czasu, będzie nam służyć wiele lat i zachwycać swoją formą oraz pięknym zapachem. Przy odpowiednim doborze koloru i materiału torebka może dodać ekstrawagancji każdej stylizacji oraz sprawić, że stanie się ponadczasowym dodatkiem. Przy tworzeniu projektów wyznaję zasadę, że mniej znaczy więcej i stawiam przede wszystkim na wysoką jakość.
Sasha Kushnirenko: Ja mogę do tego dodać tylko tyle, że torebki to najchętniej wybierane damskie dodatki. Są praktyczne, pojemne, stylowe i świadczą o znajomości modowych trendów albo ukazują osobowość kobiety. Jeśli zostaną dobrze dobrane, ukrywają również mankamenty figury. Dlatego od początku działalności naszego butiku zaprosiliśmy do współpracy La Tiene. W moim przekonaniu te torebki doskonale pasują do moich projektów ubrań.
Co w nich jest takiego, że zwróciły Pani uwagę?
Sasha Kushnirenko: Wyjątkowa elegancja, klasyka zmieszana ze sportem, wysokiej klasy materiały, z których są wykonane i doskonałe wykończenie. Wszystkie torby La Tiene to produkty premium, które idealnie uzupełniają to, co zaproponowałam kobietom w butiku NoSugar. Doceniają je panie, które cenią swoją kobiecość oraz nie potrzebują cukrowanego życia, wyzywających kreacji i sztuczności.
Zdecydowałyście się połączyć siły i obie marki, by stworzyć torebkę wyjątkową, czyli jaką? To po pierwsze, a po drugie, czy łączenie marek Wam nie zaszkodzi?
Anna Winiarska: Chcemy połączyć tkaninę ze skórą i stworzyć taką torebkę, której elegancja połączy się z praktycznością. Taką, która będzie mogła służyć nam na różne okazje. Mamy już wstępne projekty, ale wciąż pracujemy nad jej ostatecznym kształtem. A jeżeli chodzi o łączenie marek, to dziś w świecie mody powszechna praktyka i nie widzę w tym żadnego zagrożenia.
Sasha Kushnirenko: Powiem więcej, moim zdaniem nasza współpraca i budowanie synergii pomiędzy markami NoSugar i La Tiene, może przynieść same korzyści. Stworzymy coś wyjątkowego, a przy okazji wspólnie będziemy się promować, wykorzystując do tego zasięgi obu marek. Poza tym od pierwszej kolekcji Karla Lagerfelda x H&M w 2004 roku współpraca pomiędzy markami stała się normą w świecie mody.
Kiedy pokażecie efekt Waszej współpracy?
Sasha Kushnirenko: Planujemy, żeby stało się to jak najszybciej. Chcę, aby nasze wspólne projekty ukazywały się dwa razy w roku – wiosną i jesienią. A może też zaproponujemy coś dodatkowo na święta i karnawał. Obie wierzymy, że nasza współpraca przyniesie pozytywny efekt obu markom. Plany mamy ogromne i jak wszystko pójdzie dobrze, to będziemy je realizować.
A propos planów, co jeszcze w najbliższym czasie zaproponuje Pani klientkom butiku NoSugar?
Sasha Kushnirenko: Może nie tylko klientkom, ale też klientom… Coraz częściej panowie, którzy lubią połączenie klasyki z modą sportową, pytają mnie, czy mogę zaproponować coś dla nich. Pewnie w tym roku wyjdziemy z taką propozycją, ale na razie nie chcę wchodzić w szczegóły. A jeżeli chodzi o bliższe plany, to już niebawem na jakiś czas połączę butik z pracownią. Wstawimy tu maszynę do szycia i będziemy szyć. W ten sposób chcę pokazać wszystkim zainteresowanym, jak powstają ubrania, które można kupić w NoSugar. Proszę zaglądać na nasze profile na Facebooku i Instagramie.
Rozmawiał: Robert Sakowski
Zdjęcia: Paweł Keler
Łódź, ul. Kopcińskiego 60/62, Monopolis
tel. 515 125 730
e-mail: Nosugarclothing@gmail.com
www.nosugar-clothing.com