O tym, jak przygotować auto do zimy, rozmawiamy z Markiem Nowakiem, kierownikiem serwisu mechanicznego firmy Jaszpol mieszczącego się w Zgierzu.
LIFE IN. Łódzkie: Zima to dla wielu kierowców naprawdę wyzwanie i to w wielu aspektach z zakresu użytkowania samochodu. Zacznijmy, od wydawałoby się oczywistości – dlaczego konieczna jest wymiana opon na zimowe?
Marek Nowak: Przede wszystkim ze względu na spadek temperatur, a dokładniej poniżej 7 stopni C. Opona zimowa jest produkowana z zupełnie innej mieszanki gumy, która jest przystosowana do jazdy przy niskich temperaturach. A to jest niezwykle istotne ze względu przyczepność opony do nawierzchni, jak i także precyzję prowadzenia pojazdu – na przykład ruszania bez poślizgu, hamowania na suchej i zaśnieżonej jezdni i co najważniejsze zapewnić nam stabilność na zakrętach.
Co należy zrobić, by opony zimowe służyły nam jak najdłużej? I kiedy należy wymienić je na nowe?
Po prostu o nie dbać – regularnie kontrolować i wyrównywać ciśnienie zgodnie z zaleceniami producenta. Unikać podjazdów na ostre krawędzie – krawężniki, omijać dziury lub inne przeszkody na drodze, nie jeździć wzdłuż torowiska tramwajowego prowadząc oponę po szynie tramwajowej, doprowadzać do poślizgu koła, czyli tak zwanego buksowania. Zaleca się kontrolę geometrii kół po zmianie opon, by uniknąć przedwczesnego zużycia się bieżnika. Zdecydowanie najczęstszym powodem wymiany opon na nowe jest oczywiście stopień zużycia bieżnika, im opona ma mniejszy bieżnik, tym bardziej pogarszają się parametry jezdne, a co za tym idzie nasze bezpieczeństwo na drodze. Grubość bieżnika powinna wynosić nie mniej niż 4 mm. Drugim powodem jest oczywiście uszkodzenie, o które na naszych drogach nie tak trudno. Nie trzeba być specjalistą, by na oponie dostrzec lekkie pęknięcia czy wybrzuszenia, które eliminują ją z dalszej eksploatacji. Po trzecie opony należy wymieniać na nowe wówczas, gdy mają więcej niż sześć lat, a opony z tak zwanej średniej półki, nawet po czterech latach użytkowania.
Przygotowując samochód do zimy nie powinniśmy skupiać się jedynie na oponach, niezwykle ważny jest też stan akumulatora.
Dlatego warto sprawdzić jego stan techniczny, bo jak wiadomo, bez akumulatora silnika nie uruchomimy. Akumulator przy minusowych temperaturach może nam odmówić posłuszeństwa, kiedy jego wartość amperowa jest poniżej danych do niego przeznaczonych.
Zimą stan nawierzchni jezdni może zmienić się bardzo szybko z mokrej na oblodzoną. W tym momencie ważne jest nie tylko właściwe zachowanie kierowcy, ale hamulce w naszym aucie. Warto sprawdzić ich stan w autoryzowanym serwisie?
O stan hamulców powinniśmy dbać bez względu na porę roku. Jak akumulator nie zadziała, najwyżej samochód nie odpali, ale jak nie zadziałają hamulce, nawet nie chcę o tym myśleć, co się może zdarzyć. Sami nie jesteśmy w stanie sprawdzić, czy hamulce w naszym aucie zapewniają nam bezpieczeństwo. Dlatego najlepiej wybrać się do autoryzowanych serwisów, w których pracują wykwalifikowani mechanicy. To oni ocenią ich stan, a przy okazji sprawdzą stan zawieszenia i w razie czego usuną nadmierny luz.
Zimą nie tylko pogoda jest bardzo zmienna, szybko robi się też ciemno. Warto zadbać o widoczność pojazdu na drodze. Co w tym zakresie koniecznie trzeba sprawdzić?
W jakim stanie jest oświetlenie zewnętrzne naszego auta, czyli światła pozycji przód tył, mijania, drogowe, kierunkowskazy, światła stopu oraz przeciwmgielne. Istotna jest także czystość szyb w samochodzie, ma to duże znaczenie szczególnie podczas dni deszczowych, kiedy szybko dochodzi do parowania szyb, a z tym poradzi sobie sprawna klimatyzacja i czysty filtr pyłowy, który odpowiada za siłę nadmuchu. Warto sprawdzić też, w jakim stanie są pióra wycieraczek i czy na pewno mamy zimowy płyn do spryskiwaczy.
Jaki jest koszt przygotowania do zimy auta w serwisach firmy Jaszpol i ile zajmuje to czasu?
Koszt to jedyne 79 zł, a czas potrzeby to zaledwie godzina.
Rozmawiała Beata Sakowska
Zdjęcie Paweł Keler