To dzięki nim pochodząca z Indii, starożytna sztuka nitkowania dotarła do Łodzi. Grażyna Drane i Paulina Kuszczak, założycielki marki NowBrow, zrewolucjonizowały tradycyjne podejście do depilacji i stylizacji brwi.
LIFE IN. Łódzkie: Na stałe mieszka Pani w Wielkiej Brytanii, dlaczego zdecydowała się Pani na rozwijanie pionierskiego na naszym rynku biznesu właśnie w Łodzi?
Grażyna Drane: Mieszkając w Wielkiej Brytanii zaobserwowałam, że nitkowanie jest niesamowicie popularne w tym kraju i jednocześnie zupełnie nieznane w moich rodzinnych stronach. Jestem rodowitą łodzianką i kocham moje miasto, stąd pomysł, by właśnie tutaj spróbować, czy nowa metoda przyjmie się wśród Polek. Regularnie poddawałam się zabiegom nitkowania i szybko zrozumiałam, dlaczego kobiety i mężczyźni tak chętnie z nich korzystają. Byłam pewna, że polscy klienci także docenią i pokochają ten rodzaj regulacji brwi ze względu na jego precyzyjność i trwałe efekty.
Jak Pani postanowiła, tak zrobiła, pierwszy punkt oferujący usługę depilacji i regulacji brwi metodą nitkowania powstał w łódzkiej Manufakturze?
Nie było w Polsce lepszego miasta. Łódź przez długi czas związana z przemysłem włókienniczym była najlepszym miejscem na rozwój działalności, w której głównym „narzędziem” jest właśnie nitka. Najpierw otworzyłyśmy punkt w Manufakturze. Wybór był nieprzypadkowy, zależało nam na miejscu, gdzie bywa bardzo dużo ludzi. Wychodziłam im naprzeciw, opowiadałam o nowej metodzie depilacji brwi i zachęcałam do skorzystania z naszych usług. Na początku wszyscy podchodzili bardzo nieufnie, zastanawiali się, jak nitką można depilować brwi, przecież do tego używa się pęsety lub wosku. Obawiali się bólu i efektu końcowego. Gdy okazało się, że metoda jest o wiele mniej bolesna od dotychczas stosowanych, a na dodatek daje doskonałe efekty, klienci zaczęli do nas wracać i polecać nas swoim znajomym.
Szybko okazało się, że jeden punkt w Manufakturze, to za mało?
Tak. Uruchomiliśmy drugą wyspę w Galerii Łódzkiej, a w niedługim czasie salon przy ulicy Wigury 9. Teraz rozglądamy się za kolejnymi – myślimy o ulicy Piotrkowskiej.
Wróćmy na chwilę do początku, kto wyszkolił kadrę pracującą w NowBrow. To pionierska metoda i rozumiem, że w Polsce nie było specjalistów w tej dziedzinie.
Nie było, choć szkolenia z tej metody były organizowane. Były one z reguły jednodniowe, więc od razu wiedziałam, że nie przynoszą pożądanych efektów, bo w ciągu dnia nie da się nauczyć sztuki nitkowania. Tak, nie waham się tu użyć słowa sztuka, bo uważam, że nitkowanie jest sztuką. I im dłużej ją uprawiamy, tym mamy większe doświadczenie. Tak jak już wspomniałam, metoda nitkowania jest bardzo popularna w Wielkiej Brytanii, popytałam więc przyjaciół, czy nie mogliby mi kogoś polecić i tak poznałam Kiran. Zapytałam jej, czy kiedykolwiek była w Polsce. Jak tylko powiedziała, że nie, od razu zaczęłam przygotowywać nasz wyjazd. W Łodzi poszukałyśmy dziewczyn chętnych na szkolenie i ruszyłyśmy. Na weekendy przylatywałyśmy do Polski, Kiran uczyła dziewczyny, dawała im zadania do wykonania, po trzech tygodniach wracałyśmy, kolejne szkolenie, kolejne zdania i tak przez cztery miesiące. Gdy Kiran dała mi gwarancję, że dziewczyny są w 100 procentach gotowe, ruszyłyśmy z wyspą w Manufakturze.
Łatwo było przekonać klientów do mało znanej metody?
Najważniejsze było moje wewnętrzne przekonanie, że jestem gotowa zaoferować moim klientom usługę naprawdę wysokiej jakości, która ich nie rozczaruje. Nie bałam się więc zapraszać ich osobiście przy okazji opowiadając historię skąd się wywodzi nitkowanie i dlaczego sprowadziłam je do Łodzi. Na początku pojawiły się pytania, jak to w ogóle działa i jak nitką można wykręcać nawet najmniejsze włoski. Wszystko dokładnie tłumaczyłam, a ludziom spodobało się moje zaangażowanie. Widziałam zadowolenie klientek, które mówiły, że metoda świetna, a brwi wprost genialne. Pochwały zaczęły nas dosłownie uskrzydlać, a klientki polecać i tak marketingiem szeptanym docierałyśmy do coraz większego grona.
Piękne, zadbane brwi nadają twarzy wyrazu.
Brwi dla twarzy są jak rama dla obrazu i wymagają priorytetowego traktowania. Dlatego precyzja, dbanie o każdy szczegół ma tu istotne znaczenie. Zrobić piękne brwi to sztuka i czas. My najpierw robimy architekturę brwi, rysujemy, konsultujemy, tłumaczymy krok po kroku, aż w końcu uzyskujemy tzw. efekt wow.
Skąd Panie wiecie, jak dobrać brew do twarzy?
Po prostu patrzymy na kształt twarzy. Twarz bardziej okrągłą staramy się wysmuklić. W przypadku twarzy podłużnej nie będziemy za bardzo podnosić i profilować łuku brwiowego, bo twarz wyciągnie się nam jeszcze bardziej. Chodzi o udoskonalenie wyglądu twarzy, a nie odwrotny efekt. Matka natura wie co robi i jeżeli z łukiem brwiowym zaczynamy na początku pracować bardzo delikatnie, w dłuższej perspektywie otrzymujemy lepszy efekt. Nitka nie podrażnia, wykręca włosek razem z cebulką, a to powoduje spowolnienie procesu odrastania. Nitkowanie można wykorzystywać do usuwania włosków z całej twarzy, a szczególnie meszku znad górnej wargi.
Ile trwa zabieg nitkowania?
Okolic ust około pięciu minut. Stylizacja brwi zajmuje nam do 30 minut, a z barwieniem do 45 minut. Brwi muszą być naprawdę dopracowane. Nitka usunie nawet najdrobniejszy meszek, takiej precyzji nie da nam żadna inna metoda.
Czy są jakieś przeciwwskazania?
Do tej pory zrobiłyśmy około 28 tysięcy brwi i generalnie nie pojawiła się żadna niepokojąca reakcja. Nitka nie rozciąga i nie podrażnia skóry, jest najbardziej higieniczna z możliwych metod. Na pewno jednak nie poleciłabym jej osobom borykającym się z jakimiś problemami skórnymi, łuszczycą, czy chorującym na cukrzycę.
Wprowadziły Panie również linię kosmetyków do pielęgnacji brwi.
Faktycznie stworzyłyśmy linię kosmetyków upiększających łuk brwiowy. Tak jak dbamy o to, by powieki i rzęsy wyglądały pięknie po nałożeniu kosmetyków, tak samo powinniśmy dbać o nasze brwi. Nasze cienie NowBrow zostały stworzone na bazie składników mineralnych, takich jak talk, mika, kaolinit, dzięki czemu są delikatne dla skóry i nie powodują podrażnień. Ponadto są lekkie w aplikacji i rozprowadzają się jak jedwab, nie pozostawiając grudek. Zawierają wiele mikroelementów, np. krzem, glin, żelazo, magnez, cynk, wapń oraz sole mineralne, co sprawia, że mają właściwości pielęgnacyjne. Są to kosmetyki z doskonałym pigmentem i długo pozostają na swoim miejscu. W przypadku mocnych i wyraźnych, lecz niesfornych brwi polecamy wosk do nabłyszczania i podkreślania linii brwi, a do ich pielęgnacji idealnie nadaje się nasz olejek rycynowy, który z powodzeniem wykorzystamy także do pielęgnacji rzęs.
Co dalej, w jakim kierunku rozwijać będzie się firma?
Tak jak już wspomniałam, myślimy o kolejnym salonie w Łodzi. Chciałybyśmy, by następne powstawały w całej Polsce, ale na zasadzie udzielanej przez nas licencji. Działa już nasza, pierwsza w Polsce, profesjonalna akademia stylizacji brwi – NowBrow Academy. Jej absolwenci uzyskują międzynarodowy certyfikat akredytowany przez The Guild of Beauty Therapists, który uprawnia do wykonania stylizacji brwi metodą nitkowania na całym świecie. Mamy też ekspercki program szkoleń z zakresu nitkowania – NowBrow Masters. Stawiamy na zajęcia praktyczne, które stanowią ponad 80 procent programu szkoleniowego. Wykonaliśmy ponad 28 tysięcy stylizacji. Teraz naszą wiedzą dzielimy się z innymi.
Rozmawiał Damian Karwowski