NEW IRON – ekskluzywny i unikatowy apartamentowiec powstający przy ulicy Struga 22 w Łodzi stał się już symbolem miasta i jego dynamicznego rozwoju. Wyjątkowa bryła kształtem przypominająca żelazko nawiązuje do budynku Flatiron znajdującego się w Nowym Jorku. O tym prestiżowym obiekcie rozmawiamy z Piotrem Leśniakiem, CEO w Bona Fide Development, która realizuje tę nietuzinkową inwestycję.
NEW IRON faktycznie kształtem przypomina symbol Nowego Jorku, ale poza nim chyba naprawdę wiele różni obie inwestycje?
Kształt jest na pewno ich wspólną cechą, a wynika on z działki, na której oba budynku zostały posadowione. One właśnie są w kształcie trójkąta. Łączy je bez wątpienia jeszcze jedno – oba są jedyne w swoim rodzaju, ikoniczne i niepowtarzalne. Flatiron w Nowym Jorku powstał na początku dwudziestego wieku, dokładnie w 1902 roku jako budynek biurowy, obecnie trwa jego adaptacja na ekskluzywny apartamentowiec. Łódzki NEW IRON od samego początku zaprojektowany został jako unikatowy apartamentowiec. Na pewno więc będziemy pierwszym budynkiem mieszkalnym o tak nietypowym kształcie. Nasi lokatorzy będą mogli się wprowadzić już w przyszłym roku, Flatiron jako apartamentowiec gotowy ma być za trzy lata.
To tylko się cieszyć Łódź wyprzedza Nowy Jork. Wracając do brył budynków, to łódzkie żelazko wizualnie też znacznie się różni od tego nowojorskiego?
Tak to dwa zupełnie różne projekty. Proszę zwrócić uwagę, że dzieli je ponad sto dwadzieścia lat. Budynek w Nowym Jorku bardziej przypomina kamienicę, New Iron to zdecydowanie współczesny design wyróżniający się na tle skądinąd pięknie odnawianych w Łodzi kamienic. Moim zdaniem, to obecnie jeden z najciekawszych budynków realizowanych w Łodzi, który na pewno stanie się kolejnym znakiem rozpoznawczym miasta. Jest to najbardziej spektakularna wizualnie realizacja w centrum, która nie tylko będzie zachwycać swoją formą i wyglądem, ale będzie też miała ożywczy, pozytywny wpływ na najbliższą okolicę.
Skoro jesteśmy już przy bryle, to kto zaprojektował ten imponujący budynek?
Za projekt budynku odpowiada wielokrotnie nagradzany polski, łódzki architekt Marcin Tomaszewski z pracowni REFORM Architekt. Jego projekty nie tylko zaskakują formą, koncepcją architektoniczną i wizualną, ale także zdobywają nagrody na arenie międzynarodowej. W konkursie European Property Awards 2020-2021, który jest częścią International Property Awards, jednego z największych i najważniejszych plebiscytów w branży nieruchomości komercyjnych i mieszkaniowych, wśród najlepszych projektów architektonicznych z całej Europy znalazły się aż dwa autorstwa Marcina Tomaszewskiego – RE: LAKESIDE HOUSE oraz RE: MIRROR HOUSE 3.0. Liczymy na to, że niebawem i NEW IRON znajdzie się w gronie laureatów najlepszych projektów architektonicznych, ponieważ zdecydowanie na to zasługuje.
Faktycznie budynek wygląda na niebywale luksusowy i prestiżowy, a szczególnie wpada w oko ten zaokrąglony narożnik przy skrzyżowaniu z ulicą Wólczańską. Czy w rzeczywistości będzie wyglądał tak imponująco jak na wizualizacjach? Tak duże połacie szkła wymagają pewnie specjalnego przygotowania.
Zaokrąglony narożnik budynku przy skrzyżowaniu z ulicą Wólczańską został zaprojektowany jako szklana bryła biegnąca od drugiej do szóstej kondygnacji budynku. Na parterze kontynuacją szklanej tuby jest okrągły słup podtrzymujący nadwieszenie. Ostatnia, najwyższa kondygnacja budynku jest przeszklona i tworzy ze szklanym narożnikiem jedną bryłę. Dlatego to wszystko wygląda tak imponująco na wizualizacji i równie imponująco będzie wyglądało w rzeczywistości. Choć przyznam, że niełatwo było znaleźć firmę, która wykona dokładnie takie przeszklenia. Dotarliśmy do dwóch i jedna z nich realizuje dla nas to zlecenie. A efekt ich pracy będziemy mogli podziwiać już w połowie grudnia. Największym problemem do rozwiązania była technologia łączenia szklanych elementów w jedną całość. Większość z firm upierała się, że nie da się tego wykonać bez specjalnych aluminiowych łączników. Okazało się, że są jednak inne specjalne technologie, oczywiście nie są one tanie, ale w NEW IRON używamy tylko i wyłącznie materiałów najwyższej jakości. Tak jak przystało na najbardziej ekskluzywny budynek w mieście.
Wyjątkowość widać w całej elewacji budynku. Czym zostanie ona pokryta?
Ramy dzielące elewacje budynku na mniejsze przestrzenie oraz elementy dekoracyjne w postaci pionowych pilastrów wystających przed elewację budynku wykończone zostaną kamieniem w kolorze grafitowym, konkretnie spiekami kwarcowymi. W przestrzeniach pomiędzy oknami zaprojektowano elementy dekoracyjne wykonane z metalu. Płaszczyzny pomiędzy kamiennymi ramami wykończone będą tynkiem. Dodatkowo elewację zdobią pionowe pilastry wystające przed elewację budynku, w których ukryto ledowe podświetlenia.
Na wizualizacjach dostrzegłam, że budynek ma różne wysokości, z czego to wynika? Z wizji architekta czy może jakiś obostrzeń budowalnych?
Obiekt będzie składał się z sześciu kondygnacji oraz trzech różnych wysokości wynoszących 26, 22 i 18 metrów. Takie zróżnicowanie wysokości wynikają z konieczności dostosowania się do zapisu planu miejscowego oraz nawiązania do sąsiedniej architektury. Poza wymagającym kształtem działki utrudnieniem projektowym było to, że apartamentowiec znajduje się w strefie konserwatorskiej, konieczne było zatem uwzględnienie historycznego podziału działki na elewacji budynku. Architekci odzwierciedlili go w konstrukcji bryły poprzez wprowadzenie dylatacji konstrukcyjnej w miejscu podziału, a także na elewacji, dzieląc ją na dwie spójne stylistycznie części.
Ilu szczęśliwców będzie mogło zamieszkać w prestiżowym NEW IRON?
Do wyboru jest, w zasadzie było, ponieważ część została już sprzedana, trzydzieści siedem apartamentów o powierzchniach od 42 do 83 mkw. z dużymi tarasami oraz przestronne dwupoziomowe wnętrza od 75 mkw. do 125 mkw. Dodatkowo ekskluzywne penthouses o powierzchniach od 142 mkw. do 220 mkw. znajdujące się w przeszklonej wieży z oddzielną windą. Największy z nich z prywatnym wyjściem na taras.
Zafascynował mnie szczególnie ten największy z prywatnym wyjściem na taras. Czy znalazł on już nabywcę?
Tak, apartament o powierzchni 220 mkw. został już sprzedany za ponad cztery miliony złotych. To jedna z najwyższych transakcji mieszkaniowych w Łodzi. Apartament ten zajmuje aż trzy kondygnacje w przeszklonej wieży i ma własny taras na dachu. Proszę mi wierzyć widok z ostatniego piętra na Piotrkowską jest naprawdę imponujący. Przyszli lokatorzy decydując się na jego zakup doszli do wniosku, że jest to na tyle unikatowy budynek, że na pewno w Łodzi nigdy nie powstanie już podobny. To zdecydowanie nie tylko wyjątkowe miejsce do mieszkania, ale także świetna lokata kapitału. Takie inwestycje nigdy nie tracą na wartości, a jedynie zyskują.
Czy wszystkie apartamenty w przeszklonym narożniku już się sprzedały?
Zostały nam jeszcze dwa, w tym jeden na pierwszym piętrze, który równie dobrze co funkcję mieszkalną pełnić może także rolę ekskluzywnego biura.
Budynek posadowiony jest na niedużej działce, więc nie ma miejsca na parking zewnętrzny, z miejscami do parkowania w centrum miasta też raczej są problemy. Czy to oznacza, że pod budynkiem znajduje się garaż podziemny na samochody dla wszystkich mieszkańców?
Wyobraża sobie pani taką ekskluzywną inwestycję bez garażu. Oczywiście jest garaż podziemny i to dwukondygnacyjny. Mamy w nim więcej miejsc niż apartamentów w sprzedaży. Także kłopotów z parkowaniem nie przewidujemy żadnych. Za to przyszli lokatorzy mieszkając w centrum spokojnie zaspokoją wiele ze swoich potrzeb czy to rozrywkowych, czy kulturalnych nie wykorzystując do tego celu w ogóle samochodów.
Skoro wspomnieliśmy o mieszkańcach, to jakby Pan ich scharakteryzował? Dla kogo przeznaczone są te apartamenty?
Jak wynika z różnych badań w nieruchomości premium inwestuje bardzo wielu Polaków. W naszym kraju mamy sporą grupę ludzi, która osiągnęła sukces w biznesie międzynarodowym, IT, medycynie i nauce, co przekłada się też na znacznie wyższe przychody. Oni dużo podróżują po świecie, przyglądają się różnym rozwiązaniom, interesują się ekologią, chcą zadbać o przyszłość swoich dzieci, więc szukają nieruchomości spełniających wymagania nowoczesnego świata i będących równolegle wizytówką krajową ich sukcesu. Taka nieruchomość jak NEW IRON jest też świetną lokatą kapitału. Mieszkania premium, w przeciwieństwie do lokali z segmentu popularnego, są odporne zarówno na rynkowy kryzys, jak i na upływ czasu. Zyskują na wartości co najmniej dziesięć procent rocznie.
To, na jakie udogodnienia mogą liczyć mieszkańcy?
Jak przystało na budynek klasy premium na parterze znajduje się duże lobby z przestronnym, niezwykle eleganckim miejscem dla osoby pełniącej funkcję concierge, która służyć będzie mieszkańcom wsparciem w różnych sprawach. Na dachu budynku wydzielono część tarasu do spędzania wspólnie czasu. O tym, w jaki sposób zostanie ona zagospodarowana, zdecydują przyszli mieszkańcy. Dolny poziom, w którym znajduje się lobby wyłożyliśmy kamieniem i eleganckim drewnem, zresztą te elementy pojawiają się na każdej kondygnacji klatki schodowej. W podziemnym parkingu zainstalowana zostanie ładowarka do aut elektrycznych, znajdzie się też funkcjonalna rowerownia. Obiekt jest oczywiście monitorowany, a w każdym z apartamentów zainstalowane zostaną systemy inteligentnego domu, klimatyzacja i systemy do ogrzewania podłogowego w łazienkach. Warto przy okazji dodać, że apartamenty mają wysokość trzech metrów.
Możemy w ogóle porównać NEW IRON do innych inwestycji powstających w Łodzi? Czy nie mamy do czego się odnieść?
NEW IRON wyznacza nowe standardy wśród łódzkich inwestycji, jego unikatowość sprawia, że trudno jest znaleźć bezpośrednie porównanie, co czyni go pionierem w segmencie premium. To jedyna inwestycja w swoim rodzaju i pewnie drugiej takiej nie będzie przez najbliższych kilkanaście lat, a może i w ogóle.
Czy apartamenty nabywane są w stanie deweloperskim, czy od razu można się do nich wprowadzić?
Przyszli lokatorzy mają wybór, mogą zakupić apartament w stanie deweloperskim, jak i za dodatkową opłatą wykonane pod klucz. Współpracujemy z pracownią architektoniczną WE’RE architects, która przygotuje zgodnie z osobistymi upodobaniami dedykowany projekt wnętrza, a ekipy specjalistów zadbają o to, aby to, co na papierze doskonale odzwierciedlić w rzeczywistości.
Jak kształtuje się cena?
NEW IRON to zdecydowanie inwestycja ekskluzywna zaprojektowana z myślą o tych, którzy szukają wyjątkowego miejsca na mapie Łodzi. Jedynego w swoim rodzaju. Myślę, że jest mało prawdopodobne, żeby powstał w mieście kolejny budynek w tym samym stylu. Ceny metra kwadratowego zaczynają się od piętnastu tysięcy.
Kiedy do NEW IRON wprowadzą się pierwsi lokatorzy?
Na pewno w przyszłym roku.
Czy Pana zdaniem Łódź jest gotowa na inwestycje mieszkaniowe klasy premium?
Mieszkań luksusowych w Łodzi przybywa, ale pamiętajmy o tym, że zawsze będą tylko niewielką częścią rynku nieruchomości. Tak jak wspominałem jest duża grupa ludzi, którzy mają świadomość i potrzebę posiadania produktu premium w znaczeniu: więcej niż bardzo dobra jakość. A Łódź staje się naprawdę świetnym miejscem do inwestowania w nieruchomości tego typu. Po pierwsze ze względu na dogodną lokalizację w sercu Polski, z ringiem autostrad w każdym kierunku. Po drugie jest jednym z najszybciej rozwijających się miast w Polsce, z niezwykle bogatą historią miasta czterech kultur. Po trzecie władze miasta dbają o to, aby nie brakowało tu wielu atrakcyjnych wydarzeń kulturalnych i sportowych. Po czwarte w Łodzi działa wiele międzynarodowych korporacji z doskonałą kadrą menedżerką, która nawet jak przyjeżdża do miasta na kilka miesięcy, to przecież musi gdzieś mieszkać. Dlaczego nie w NEW IRON, najbardziej charakterystycznym budynku w sercu miasta. Taki służbowy apartament można wykorzystać na wiele sposób, nie tylko mieszkaniowych, mogą się w nim także odbywać kameralne spotkania biznesowe.
Czego Panu życzyć na ten nadchodzący nowy rok?
Chyba tylko samych zadowolonych mieszkańców inwestycji NEW IRON.
Rozmawiała Beata Sakowska
Zdjęcia Justyna Tomczak
Biuro:
Łódź, ul. Tymienieckiego 30a
e-mail: sprzedaz@newiron.pl
tel. 664 144 146
Adres inwestycji:
Łódź, ul. Struga 22