Przyglądam się wnikliwie temu, co dzieje się w tzw. Kulturze. Biorę w niej udział przecież. Jako Kreująca i jako Odbierająca.
Lubię stawiać się w roli Odbiorcy. Bo to właśnie wtedy najwięcej się uczę. Zaczynam rozpoznawać poszczególne elementy i zależności. A że owe nieustannie się zmieniają, to wszyscy wiemy.
Zwłaszcza po pandemii. Do dziś nie wiemy, jaka ta kultura ma być?
Co to jest kultura narodowa, co to jest kultura wysoka? A właściwie czym jest Kultura? Jak się głębiej nad tym zastanowić – nie mamy gotowej odpowiedzi. Mamy jedynie wyobrażenie. W idealnej odsłonie powinna prezentować uniwersalne wartości podane w najznakomitszej formie. A zatem obraz, muzyka, słowo oprócz znamion artyzmu powinny też wyróżniać się nienagannym warsztatem. Do tego wszystkiego taka Kultura powinna nas scalać i umacniać jako zbiorowość posługującą się wyjątkowym i pięknym językiem. O ten język winniśmy dbać wszyscy.
Pomijając fakt, iż w rozgłośniach komercyjnych non stop kolor wpuszcza się do uszu ludziom tzw. miazgę muzyczną i ostatecznie już ogół nie jest w stanie przyjmować skomplikowanych form muzycznych i słownych, patrzę sobie na rozgłośnie radiowe i telewizyjne, te państwowe. W końcu jesteśmy po zmianie. Marzec już. Teoretycznie zatem – kurz opadł. A we wspomnianej przeze mnie przestrzeni marnie się dzieje. Martwi mnie to, co widzę. Po raz kolejny pokazuje się nam, że Sztuka to jest takie coś, co może sobie w kącie posiedzieć i poczekać.
A ja twierdzę, że nie może!
Bo to właśnie w Kulturze i Sztuce wszystko się sprzęga. Bez niej się gubimy jako społeczeństwo, zatracamy jako ludzie.
Jak mawiał Jeremi Przybora – „wyobraźnia się poszerza”. Kiedy się poszerza? Odpowiedź jest prosta – kiedy ją ćwiczymy.
Patrzę sobie z boku na działania Krzysztofa Witkowskiego – cieszę się, że Ktoś ma taki imperatyw w sobie, bo czuje i rozumie potrzebę rozwijania lokalnej społeczności w odbieraniu wysokiej jakości słowa i teatru. Chciałoby się tylko by było więcej tak świadomych Ludzi Biznesu, chciałoby się też, by było więcej wsparcia dla lokalnych Artystów.
Dla wielu Sztuka i Biznes są odległe, a ja Was zapewniam, że wprost przeciwnie. Możemy być jak Buty Dwa w piosence Agnieszki Osieckiej, nawet jeśli pozornie nie do pary:
(…) I żyjmy piękni, i szczęśliwi
Przy jednym bucie drugi but (…)
Iza Połońska