Recitale, muzodramy, małe formy i pełnoobsadowe spektakle – program Festiwalu OFF-Północna 2020 pokazać miał różnorodność teatru muzycznego poza jego głównym nurtem. I pokaże, ale za rok.
Festiwal wraz Konkursem Piosenki Aktorskiej im. Jonasza Kofty w całości przeniesiony zostaje na wiosnę 2021. W tym roku Teatr Muzyczny w Łodzi proponuje wirtualną edycję OFF/ON, w ramach której online zaprezentuje spektakle z ubiegłych edycji festiwalu.
– Z żalem podjęliśmy decyzję o przeniesieniu całego festiwalu wraz z konkursem na kolejny rok, postanowiliśmy jednak przygotować na ten czas propozycję, która zapełni tę repertuarową lukę – mówi Grażyna Posmykiewicz, dyrektor Teatru Muzycznego w Łodzi. Tą propozycją jest program OFF/ON. – Od 18 kwietnia, a więc od dnia, kiedy rozpocząć się miała czwarta edycja festiwalu zaprosimy wszystkich fanów repertuaru z nurtu off do podróży w czasie – zapowiada Krzysztof Wawrzyniak, kierownik artystyczny festiwalu. – W każdy weekend będziemy przypominać widzom dwa tytuły, które gościły u nas w poprzednich edycjach wydarzenia – wyjaśnia.
Spektakle będą w każdy weekend udostępnione online do niedzielnego wieczoru włącznie. Szczegóły programu wirtualnej edycji festiwalu prezentowane będą na stronie www.offpolnocna.com. Repertuar przygotowany na pierwszy weekend podany zostanie do 3 kwietnia, już teraz wiadomo jednak, że w ramach kilku tygodni OFF/ON zobaczymy brawurową „Osiecką po męsku” Marcina Januszkiewicza, przejmujący „Projekt Koffta” Anety Todorczuk, ale też monodram „Być jak Charlie Chaplin” Mateusza Deskiewicza czy „This is not a love song, czyli miłość ci wszystko wypaczy” w wykonaniu Reni Gosławskiej i Krzysztofa Wojciechowskiego.
Co z tegorocznym programem? Kilkanaście wydarzeń – wśród nich propozycje, które zdobyły już uznanie publiczności i te, które miały mieć premierę – w wykonaniu artystów z Warszawy, Trójmiasta, Wrocławia, Częstochowy czy Bielska-Białej organizatorzy chcą przenieść w całości na przyszły rok. Podobnie jak rozstrzygnięcie III edycji Konkursu Piosenki Aktorskiej im. Jonasza Kofty. Zgłoszenia nadesłane w tym roku automatycznie zostaną włączone do przyszłorocznych zmagań o statuetkę Jonaszka.
Pozostaje kwestia biletów i karnetów. Zachowują one ważność na przyszłoroczną edycję, jeśli jednak ktoś chciałby dokonać zwrotu, to może to zrobić, jednak nie wcześniej niż w dniu, kiedy dane wydarzenie miało się odbyć.
