Bez kategorii

Zdrowie nie śmierdzi, czyli ekologiczne środki czyszczące

Alergie, zmiany skórne i problemy z oddychaniem, to tylko niektóre ze skutków ubocznych stosowania inwazyjnej chemii w naszym otoczeniu. Czy błahy, codzienny obowiązek sprzątania w domu, rzeczywiście może zagrażać naszemu zdrowiu?

Próbując przeciwdziałać alergiom i innym niepożądanym skutkom domowej higieny, coraz więcej osób decyduje się na odejście od tradycyjnych środków czystości, na rzecz tych naturalnych.

­- Bazą takich produktów w ponad 90 proc. są naturalne surowce, które na przykład nie zmywają tak bardzo, jak konwencjonalne płyny warstwy lipidowej skóry, a poprzez to nie odsłaniają jej na czynniki zewnętrzne i nie wysuszają. Takie produkty są znacznie łagodniejsze. Nie zwierają uznawanych za szkodliwe SLS, SLES, PEG, forsofartnów, barwników i sztucznych zapachów. Takie środki czystości nie powodują, ani nie nasilają alergii, przez co mogą śmiało być wykorzystywane przez osoby z objawami skórnymi lub chore na astmę. Zwykle dodatkowo wspierają skórę np. odżywiają ją i chronią – tłumaczy Paweł Poloch, z drogerii ekologicznej Better Land. – Ponadto, co jest bardzo ważne, nie zawierają sztucznych zapachów wytwarzanych syntetycznie na bazie ropy naftowej. Istotne jest również to, że naturalne produkty do czyszczenia nie wpływają negatywnie na żywe organizmy w wodzie, kiedy trafiają do oczyszczalni ścieków lub szamba.

Niektórzy idą o krok dalej i stosują najbardziej ekologiczny sposób dbania o czystość w otoczeniu, oparty na podstawowych produktach znajdujących się w każdej kuchni. Ocet i soda do umycia łazienki, sok z cytryny do tłustych plam, a ocet ziołowy do kafelków na podłodze. Internet usiany jest poradami jak w prosty i tani sposób pozbyć się chemii ze swojego domu. Dlaczego nie sprawdzić samemu?