Polecamy

W Rosenthalu smakuje o niebo lepiej

W Rosenthalu smakuje o niebo lepiej

Od ponad stu lat ta klasyczna i stylowa porcelana zachwyca i zdobi stoły oraz wnętrza na całym świecie. O porcelanie Rosenthal rozmawiamy z ANNĄ SOBCZAK, właścicielką salonu tej marki mieszczącym się w Łodzi, przy ulicy Próchnika 1.

 

Wyjątkowa porcelana Rosenthal. Dlaczego wybór padł właśnie na nią?

Produkty firmy Rosenthal to przede wszystkim doskonała jakość, elegancja, wyrafinowana estetyka i niezwykle rozbudowana oferta. Wynika ona z podejścia do projektowania zapoczątkowanego przez założyciela firmy Philipa Rosenthala i kontynuowanego przez jego syna Philipa Rosenthala juniora. Obaj uważali, że klientom należy za- proponować niebanalny styl życia, dlatego też Rosenthal sygnuje dziś nie tylko projekty bezpośrednio związane z kulturą stołu jak porcelana, srebra czy szkło, lecz również wyrafinowane akcesoria wnętrzarskie. Od ponad stu lat klasyczna i stylowa porcelana zachwyca i zdobi stoły na całym świecie. Z niemiecką manufakturą współpracują lub współpracowali uznani projektanci oraz wschodzące gwiazdy designu. Rodzeństwo Versace, Walter Gropius, Tapio Wirkkala, Salvador Dali czy Andy Warhol, to tylko niektóre nazwiska związane z Rosenthalem.

Co panią najbardziej zachwyca w oferowanych produktach, to że są unikalne, czy po prostu ich piękno?

Zdecydowanie ich piękno, to są małe dzieła sztuki. Myślę, że każdy produkt, który tutaj zakupimy i wprowadzimy do wnętrza, nada mu oryginalności i wyjątkowości.

Klienci w sklepie zatrzymują się na dłużej?

Czasami potrafią spędzić tu nawet trzy godziny. I wcale mnie to nie dziwi, bo zwykle podejmowane są u nas przemyślane decyzje zakupowe. A bogactwo oferowanych przez nas wzorów niejednego może przyprawić o zawrót głowy. Ponadto oferujemy towar luksusowy i na jego zakup przeznaczyć trzeba określoną kwotę.

Kto najchętniej kupuje porcelanę marki Rosenthal?

Przeważnie kupowana jest jako prezent. Ale coraz więcej mamy klientów, którzy po prostu chcą sobie sprawić przyjemność i otoczyć się ładnymi przedmiotami.

Skoro wspomniała pani o prezentach, to proszę zdradzić, na czym polega weselna lista marzeń?

Taką listę można stworzyć na różne okazje, niekoniecznie musi to być wesele. Przychodzą do nas osoby, które organizują imprezę i zgłaszają zapotrzebowanie na różne produkty, których potem listę wspólnie tworzymy. Następnie informują o niej swoich gości. Zjawiają się w naszym salonie i wybierają konkretne pozycje z listy. Pilnujemy, aby prezenty się nie powielały. W ten sposób osoby, które organizują imprezę, mają pewność, że dostaną to, co sobie wymarzyły.

Jaka gama produktów jest tutaj dostępna?

Asortyment mamy niezwykle bogaty od konkretnych zestawów po pojedyncze sztuki. Wybór jest ogromny. Zapraszam do salonu, tu na miejscu najlepiej się o tym państwo przekonacie. A przy okazji opowiem kilka ciekawostek o tej niezwykłej porcelanie.

Wszystko możne służyć do codziennego użytku, czy raczej na wyjątkowe okazje?

To już indywidualna decyzja klienta. Osobiście zachęcam do codziennego używania, po co komuś piękny kubek, który powstał we współpracy Rosenthala z Versace, jak będzie ukryty w szafie.

Które wzornictwo wybierają klienci – współczesne czy to bardziej tradycyjne?

O gustach się nie dyskutuje. Są klienci, którzy wolą bardziej tradycyjnie wzory, ale są i tacy, którym tylko odpowiadają te współczesne. Firma Rosenthal chce obecnie zainteresować ofertą nieco młodszego klienta, stąd na przykład serwis Biała Maria, który na przestrzeni stu lat emitowany był w ponad stu dekorach, w tym roku pojawił się w kolorach: morskim i beżowo-różowym. Te nieoczywiste kolory, kupują głównie ludzie młodsi.

W przypadku porcelany też funkcjonują sezonowe trendy?

Klasyki wiodą prym przez cały rok. Mamy dwa serwisy – Biała Maria i Sanssouci Gold, które zgodnie z obietnicami producenta nigdy nie zostaną wycofane ze sprzedaży. Jedyne co zaobserwowałam, to że wiosną większe zainteresowanie budzą kolorowe serwisy.

Jak klienci kupują taki serwis to już na całe życie?

Bywa i tak oczywiście, jedynie dokupują elementy, które się stłukły podczas użytkowania. Osobiście, zachęcam do kupowania częściej, aby cieszyć oczy nowymi rzeczami. Młodsze pokolenie trudniej przekonać, do tego, by zwracało uwagę na to, na czym się je lub w czym się pije. Dostrzegają to dopiero w momencie, kiedy dostaną w prezencie od babci komplet, który zbierała im kilka lat. Zapewniam dania serwowane na porcelanie, smakują o niebo lepiej, podobnie jak kawa w porcelanowej filiżance czy kubku.

Czy wyroby Rosenthala to dobra inwestycja?

To jest dobra inwestycja, szczególnie gdy mówimy o limitowanych edycjach sygnowanych znanym nazwiskiem, jak chociażby Andy Warhola. Tych dzieł na całym świecie pojawiło się tylko 49 sztuk. Dla kolekcjonerów organizowane są także aukcje.

Salon prowadzi pani w Łodzi od piętnastu lat, najpierw był w Manufakturze, a od siedmiu lat na Próchnika 1. To dobry biznesowo czas?

Nie narzekam, choć po drodze mieliśmy pandemię i remont ulicy. Stworzyłam cudowne miejsce z klimatem i duszą, z którego jestem bardzo dumna. Zapraszam na kawę, a niebawem na inspirujące spotkania z prezentacjami nowości i ciekawostek ze świata porcelany.

Rozmawiał Damian Karwowski
Zdjęcia Justyna Tomczak

 

Łódź, ul Próchnika 1
tel. 666 038 617
e-mail: lodz.prochnika@rosenthal.pl