Zaniepokojeni wzrastającą z roku na rok liczbą młodych ludzi cierpiących na depresję, lęki, nerwice i inne zaburzenia natury emocjonalnej i psychicznej oraz liczbą samobójstw wśród nastolatków, chcieliśmy dołączyć do tych, którym zdrowie dzieci i młodzieży nie jest obojętne. Dlatego przygotowaliśmy kampanię „Stop depresji”, w której główny nacisk kładziemy na profilaktykę. Rozmawiamy z Aleksandrą Mysiakowską, Wicekanclerz ds. Relacji Zewnętrznych, Kierownikiem Działu Promocji i Marketingu w Wyższej Szkole Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Łodzi.
Czy o depresji wciąż zbyt mało się mówi, że zaproponowała Pani realizację kampanii „Stop depresji”?
Na szczęście mówi się już dość dużo, co nie oznacza, że wystarczająco. Przeważają informacje o samej chorobie i o tym, jak sobie z nią radzić, zdecydowanie za mało jest tych, które dotyczą profilaktyki i dlatego właśnie na niej głównie koncentrujemy naszą akcję „Stop depresji”. Depresja to poważne zaburzenie zdrowia psychicznego, które może wpływać na sposób, w jaki myślimy, czujemy i funkcjonujemy na co dzień. Jako uczelnia wyższa, której celem jest edukacja, czujemy obowiązek, aby szerzyć wiedzę i dzielić się sprawdzonymi informacji, które sprzyjać będą profilaktyce zdrowia psychicznego wśród młodzieży oraz ich opiekunów. Od blisko dwudziestu lat kształcimy studentów w zakresie kosmetologii i dietetyki, od kilku lat także w zakresie psychologii i prawa. Naszą kadrę dydaktyczną stanowią specjaliści wyżej wymienionych dziedzin, z których wiedzy i doświadczenia czerpiemy, aby przekazywane treści były wartościowe i merytoryczne.
Czyli cała kampania adresowana jest głównie dla ludzi młodych?
Przede wszystkim, ponieważ cała nasza aktywność ukierunkowana jest właśnie na tę grupę, ale myślę, że wiele ciekawych informacji w naszej akcji znajdą też rodzice, opiekunowie i nauczyciele.
Co składa się na całą kampanię?
„Stop depresji” to cykl eksperckich rozmów zrealizowanych w formacie wideo, które dostępne są w uczelnianych kanałach, między innymi na YouTube i stronie www.wsbinoz.edu.pl. Każdy może tu zajrzeć, wysłuchać i wyciągnąć wnioski dla siebie. To także krótkie prezentacje w formie rolek, które zapowiadają dany temat, a ukazują się na naszych kanałach w social mediach i jak pokazują dane, cieszą się bardzo dużym zainteresowaniem.
Jakie zagadnienia są poruszane w tych rozmowach?
Podejmowane tematy i poruszane treści dotyczą obszarów z dziedzin, które są od lat filarami naszej uczelni, a które z profilaktyką depresji mają naprawdę dużo wspólnego. Mówię tu o psychologii, pedagogice, dietetyce, kosmetologii czy prawie.
Faktycznie zagadnienia z tych dzień na pewno można doskonale połączyć z profilaktyką depresji. O ile w kontekście psychologicznym dużo się o tym mówi, to w kontekście diety bardziej zwraca się uwagę, co jeść, gdy już zachorujemy. A jak to wygląda, gdy chcemy depresji zapobiec?
No właśnie to bardzo ciekawe pytanie, na które chcemy znaleźć odpowiedzieć. Wszyscy żyjemy w szalonym tempie, nie za bardzo zwracając uwagę na to, aby spożywać regularne i wartościowe posiłki. Młodzi bardzo chętnie sięgają po wszelkiego rodzaju fast foody, których jest pod dostatkiem, są smaczne i szybko zaspokajają głód. I choć coraz więcej osób zdaje sobie z tego sprawę, że nie jest to najlepsza z możliwych diet i tak się tak odżywia. Chcemy pokazać młodym ludziom, że można inaczej, żeby uświadomili sobie, że czasami rano warto wstać trochę wcześniej zrobić sobie ciepłą herbatę i pyszną kanapkę, a kolejną zabrać do szkoły, na uczelnię, aby w pośpiechu nie zaspokajać głodu tym, co będzie w zasięgu ręki. Sporo mówimy też o używkach, o tym dlaczego energetyki są złe, jakie spustoszenie sieją w organizmie. Czy dla chwili przyjemności warto ryzykować własnym zdrowiem?
Ja odpowiem, że zdecydowanie nie, ale taki buntujący się nastolatek i tak nikogo nie będzie słuchał.
Dlatego w kontekście depresji dużo też rozmawiamy o nastoletnich buntownikach. Staramy się im pokazać to, jak świat postrzegają dorośli, a dorosłym jak świat postrzegają nastolatki. Zależy nam na tym, aby dorośli i dzieci nie żyli na dwóch osobnych planetach, bo z tego rodzą się same problemy mające swoje konsekwencje właśnie w postaci różnych zaburzeń. Wszyscy wiemy, że świat nie jest czarno-biały, tylko ma wiele odcieni szarości. Słuchajmy się nawzajem z uwagą, gdy trzeba odpuśćmy, nikomu z tego powodu korona z głowy nie spadnie. Pozwólmy nastolatkowi pójść swoją drogą, dając mu więcej swobody, pokazujmy mu, że chcemy o niego zadbać. Wiem, że brzmi to nieco przekornie, ale tak warto zrobić, choć to trudne. Nastolatkowie postrzegają nas jako tych, co się wtrącają, robią wszystko za nich, jak będziemy tak postępować, prosimy się o duże nieporozumienia.
Co ma jeszcze wpływ na dobre samopoczucie nastolatka?
Na pewno jego wygląd. Teraz w świecie zdominowanym przez social media, gdzie każdy musi wyglądać pięknie, bardzo łatwo popaść w różnego rodzaju kompleksy. Warto więc przede wszystkim uświadamiać sobie, że świat tak naprawdę nie wygląda, wystarczy rozejrzeć się dookoła siebie, by ujrzeć coś zupełnie odmiennego od tego, co widzimy w wirtualnym świecie. Nie ma nic gorszego niż brak pewności siebie. I tu wkraczamy z poradami z zakresu kosmetologii, pokazujemy, jak ważna jest dbałość o siebie, jak ważne są codzienne rytuały, jak ważne są małe przyjemności, jak chociażby domowe spa w gronie przyjaciółek. Może to i drobne rzeczy, ale jakże istotne dla dobrego samopoczucia. Jak każdego dnia będziemy czuć się dobrze ze sobą, daleko będzie nam do depresji.
Skoro poruszyła Pani temat wirtualnego świata, czy w kampanii „Stop depresji” poruszacie także zagadnienia związane z cyfrowym bezpieczeństwem?
Oczywiście i to w wielu aspektach. Po pierwsze wszechobecnego hejtu i przede wszystkim tego, jak sobie z nim radzić. Że hejt jest karalny i mamy prawo powiadomić o nim organy ściągania, które wdrożą niezbędne procedury. Poruszamy też zagadnienia cyberbezpieczeństwa, jasno i wyraźnie mówimy, aby nie otwierać linków z żadnych podejrzanych, niezweryfikowanych źródeł, żeby na profilach, które w przypadku młodych ludzi zwykle są publiczne, nie udostępniać wszystkich informacji o sobie, nie wrzucać zdjęć z każdego miejsca, w którym się jest, czy eksponować bogactwem albo własnym ciałem. Żądni jesteśmy tych lajków, coraz większej rzeszy obserwujących, uważamy, że to najlepszy z możliwych sposobów na dowartościowanie, czy aby na pewno. Czy zbyt mocno nie uzależniliśmy się od opinii i uznania ludzi, którzy w ogóle nas nie znają, nie wiedzą, jacy jesteśmy na co dzień?
Na co jeszcze zwróciła Pani uwagę uczestnicząc w powstawaniu tych rozmów?
Pomocy rówieśniczej. Nastolatek z reguły szuka wsparcia wśród swoich rówieśników, wielu tajemnic nie chce zdradzać swoim rodzicom. I z tego często rodzą się większe problemy. Dlatego podczas rozmowy podkreślamy, jak ważne jest to, że gdy kolega czy koleżanka, zaczynają mówić nam o problemach ze zdrowiem psychicznym, narastającym smutku, trudnościach nie do pokonania, niezwykle ważne jest poinformowanie o tym dorosłych. Gdy dzieją się złe rzeczy, przestają obowiązywać klauzule tajemnicy czy poufności. Warto to zapamiętać, aby nigdy nie było za późno. Depresja może objawiać się różnorodnie – uczucie przytłoczenia, smutku lub pustki; trudnościami z koncentracją, podejmowaniem decyzji lub zapamiętywaniem informacji; utratą zainteresowań i przyjemności; problemami ze snem, uczuciem chronicznego zmęczenia; utratą apetytu. Ważne jest, aby zrozumieć, że depresja to choroba, która może dotyczyć każdego, niezależnie od wieku, płci czy statusu społecznego, i wymaga wsparcia ze strony profesjonalistów.
Czy kampania „Stop depresji” będzie miała jakiś finał?
Podsumowaniem kampanii będzie II Ogólnopolska Konferencja Naukowo-Szkoleniowa „Zdrowie i bezpieczeństwo psychospołeczne w interdyscyplinarnym dyskursie”, która odbędzie się dwudziestego maja w Filii Wyższej Szkoły Biznesu i Nauk o Zdrowiu w Rybniku. Zapraszam serdecznie.
Rozmawiała Beata Sakowska
Zdjęcie Paweł Keler
Wyższa Szkoła Biznesu i Nauk o Zdrowiu
Łódź, Piotrkowska 278
tel. 42 683 44 18
e-mail: rekrutacja@wsbinoz.pl
www.wsbinoz.edu.pl