Architektura

Najważniejsze są potrzeby klientów

Najważniejsze są potrzeby klientów

Najemcy wymagają dziś, aby mieszkanie miało więcej wygód. Nie zależy im tylko na dachu nad głową, ale także na doznaniach estetycznych i na coraz wyższej klasy sprzęcie. Jednym słowem chcą się czuć w mieszkaniu, które wynajmują przez kilka lat, jak u siebie w domu – mówi Karolina Sławińska, inwestująca w nieruchomości.

LIFE IN. Łódzkie: Jak zaczęła się Pani i męża przygoda z inwestowaniem w nieruchomości?

Karolina Sławińska: Dość zwyczajnie. Jakiś czas temu zaczęliśmy myśleć o tym, co zrobić, żeby więcej zarabiać. Od pomysłu do działania nie jest daleko, więc zabraliśmy się za szukanie konkretnych pomysłów na pomnożenie posiadanego kapitału. Wiele o tym rozmawialiśmy, przeczytaliśmy sporo książek o inwestowaniu, aż w końcu trafiły w nasze ręce trzy pozycje o inwestowaniu w nieruchomości – „Bogaty ojciec, biedny ojciec”, którą napisał Robert Kiyosaki, „Wolność finansowa” Sławka Muturi i „Jak pomnażać źródła swoich dochodów” Roberta G. Allena. Okazało się, że inwestować w nieruchomości można na wiele sposobów – flipy, mieszkania na wynajem długoterminowy, krótkoterminowy, wynajem pokoi, podnajem. To było coś dla nas. Ze wszystkich możliwości wybraliśmy flipy i najem długoterminowy mieszkań, a w niedalekiej przyszłości chcemy wprowadzić do naszej oferty najem krótkoterminowy.

Część analityków zajmujących się rynkiem nieruchomości uważa, że inwestowanie w mieszkania przestaje się opłacać. To prawda?

Jest w tym trochę prawdy. Rynek nieruchomości w Polsce jest blisko szczytu cenowego – mieszkania jeszcze nigdy nie były tak drogie. Na dodatek ceny mieszkań cały czas idą w górę. Za jakiś czas załamanie na tym rynku będzie nieuniknione, bo jest to związane z koniunkturą gospodarczą na rynkach. Ale… Dobre mieszkanie kupione z przeznaczeniem na wynajem zawsze obroni swoją wartość przed inflacją, a w długiej perspektywie jego cena zawsze wrośnie. A zatem inwestowanie w dobre nieruchomości to najpewniejszy i najbezpieczniejszy sposób pomnażania pieniędzy. Oczywiście można zaczekać, aż ceny mieszkań spadną i kupować na cenowym dołku, ale przecież nie wiadomo, kiedy kryzys dokładnie nastąpi. Więc można czekać i czekać…

Co to znaczy „dobre nieruchomości”?

Najlepszymi mieszkaniami na wynajem są mieszkania małe, o powierzchni 30-35 mkw., najlepiej dwa pokoje w dobrej lokalizacji o wyższym standardzie. Ważne jest też umeblowanie. Dziś obowiązuje wyposażenie z Ikei, dlatego najemcy szukają czegoś lepszego.

Czym się kierować kupując mieszkania na wynajem?

Najważniejsza jest lokalizacja mieszkania w centrum miasta lub w jego pobliżu i dobre skomunikowanie. Z kolei w zakresie finansowym ważne jest to, czy na wynajmie da się zarobić. Trzeba pamiętać, że z pieniędzy za wynajem musimy opłacić wszystkie rachunki i stopniowo odzyskać zainwestowany kapitał. Zbyt wysoki czynsz może odstraszyć potencjalnych klientów.

Atrakcyjna lokalizacja to raczej nie wszystko, ważny jest także standard mieszkania, który przyciągnie najemców czy kupujących. Mam rację?

To prawda, najemcy wymagają dziś, aby mieszkanie miało więcej wygód. Nie zależy im tylko na dachu nad głową, ale także na doznaniach estetycznych i na coraz wyższej klasy sprzęcie RTV, AGD itp. Jednym słowem chcą się czuć w mieszkaniu, które wynajmują przez kilka lat, jak u siebie w domu.

W mieszkaniach, które Pani wynajmuje czy sprzedaje, częstą aranżacją są elementy z cegły. Dlaczego?

Chcieliśmy, aby nasze mieszkania wyróżniał jakiś element, a ich aranżacje były ponadczasowe. Dlatego jednym z ulubionych elementów, który pojawia się w naszych mieszkaniach, jest czerwona cegła. To nawiązanie do stylu industrialnego, który nigdy nie przemija, a przy okazji jest symbolem Łodzi.

Jak udaje się znaleźć dobrych i dyspozycyjnych fachowców, którzy wyremontują kupione mieszkania?

Jeżeli mówimy o dobrych fachowcach, to znalezienie ich dziś może być naprawdę ogromnym wyzwaniem. Z naszego doświadczenia wynika, że aby znaleźć jednego dobrego majstra, trzeba odrzucić dziewięciu średnich lub kiepskich. Na szczęście współpracujemy z pięcioma sprawdzonymi ekipami, więc jesteśmy wolni od tego problemu.

Inwestowanie w nieruchomości to dobry sposób na życie?

Gdyby było inaczej, to nie robilibyśmy tego. Możemy powiedzieć z pełnym przekonaniem, że to właściwa droga, a wszystkich naszych znajomych zachęcamy do inwestowania w nieruchomości.

Co Panią motywuje do działania?

Przede wszystkim zadowolenie naszych klientów, które pojawia się podczas podpisywania umowy sprzedaży lub wynajmu mieszkań. Do działania napędza także potrzeba zapewnienia dobrej przyszłości naszym dzieciom i wnukom. No i pasja, którą w naszym przypadku jest nasza praca.

Tworzy Pani z mężem firmę rodzinną, jak dzielicie się obowiązkami? Kto, za co odpowiada?

Wyszukiwanie mieszkań, wynajem i sprzedaż oraz sprawy organizacyjne to moje zadania. Organizacja i przebieg remontów to domena Adriana.

Do działania na rynku nieruchomości potrzebna jest określona wiedza. Skąd ją czerpiecie?
Najwięcej nauczyliśmy się, wcielając w życie starą zasadę, która mówi, że „mądry Polak po szkodzie”. Uczyliśmy się tego biznesu metodą prób i błędów, dlatego uważamy, że zebrane w ten sposób doświadczenie jest dla nas najcenniejsze. Z kolei wiedzę teoretyczną znajdowaliśmy w książkach. Jednak dopiero połączenie jednego z drugim daje właściwe efekty.
A co jest najważniejsze podczas kontaktu z klientem?

Potrzeby drugiej strony i wychodzenie im naprzeciw, zgodnie z powiedzeniem „Klient nasz Pan”.

Rozmawiał Damian Karwowski
Zdjęcia Archiwum Prywatne