Dwa przedstawienia, wernisaż plakatów konkursowych do filmu „Ziemia Obiecana” Andrzeja Wajdy i emocjonujące rozmowy z artystami – tak w wielkim skrócie przebiegł drugi dzień TEATROPOLIS.
Trwa trzecia edycja Festiwalu Sztuki Aktorskiej TEATROPOLIS. Konkursowe zmagania rozpoczęły dwa spektakle: „Heartburn” w kategorii Małe Formy Teatralne i „Najszczęśliwszy dzień” w kategorii monodram.
***
„Heartburn” to propozycja teatru Cosmino z Berlina – humorystyczna i mocna opowieść o ważnych sprawach, bo o tym, jak być kobietą w dzisiejszej Europie. Eva Rufo i Rechel Karafistan opowiadały na scenie historie o aborcji, śpiewały o przemocy i tańczyły o menopauzie. Wspominały kłamstwa, które mówiono im, gdy były dziećmi i kwestionowały nadzieję, że dla przyszłych pokoleń może być inaczej. Choć spektakl w założeniu nie miał być manifestem kobiet (a może miał być), z pewnością porusza, ale też bawi.
Podczas spotkania z publicznością w Centrum Festiwalowym, obie artystki podkreślały, że historie, które opowiadają ze sceny, są prawdziwe i zdarzyły się im, innym kobietom lub były opisywane w mediach. Zdradziły też, że impulsem do realizacji tego przedstawienia było zaostrzenie prawa aborcyjnego w Polsce.
Warto dodać, że artystki poprowadzą 27 marca warsztaty. Może wziąć w nich każdy, kto zapisze się, przesyłając zgłoszenie na adres festiwal@monopolis.pl.
***
Drugi konkursowy spektakl to monodram „Najszczęśliwszy dzień”. Widzowie mogli się poczuć, jak na karuzeli, którą zakręciła Barbara Garstka! To był one woman show w jednym – recital, monodram, bajka w jednym. Albo, jeśli ktoś woli, literacka fantazja oparta na kilku przedmiotach i faktach. Taka uniwersalna opowieść o losie. O losie Elżbiecie Czyżewskiej, która z powodzeniem mogłaby obdzielić swoją biografią kilka osób. Jej życie to bajka o Kopciuszku, który dorastając w biedzie szturmem podbija świat. My, dorośli, kochamy takie bajki, prawda? Dało się to zresztą zauważyć obserwując widownię, która wypełniła Scenę Monopolis. Ach, ta Elżbieta, ten nasz dziki kwiat, jak jej nie kochać? To samo można powiedzieć o Barbarze Garstce, z którą po spektaklu widzowie mogli porozmawiać w Centrum Festiwalowym. I choć była już późna pora, bo 22.00, to publiczność dopisała.
W rozmowie uczestniczyła też autorka tekstu i reżyserka monodramu Magdalena Małecka-Wippich. U obu pań widać było wielką autentyczność, gdy z pasją opowiadały o życiu i karierze Elżbiety Czyżewskiej.
***
TEATROPOLIS to też wydarzenia towarzyszące, odbywające się w Centrum Festiwalowym. Na pierwsze zaprosiła nas Krystyna Mazurówna, która na faestiwal przyjechała prosto z Paryża. Rozmowę z tym wyjątkowym człowiekiem – tancerką, choreografką, autorką książek, felietonistką, modelką i dawną solistką Casino de Paris przeprowadzi Katarzyna Kubacka-Seweryn, prezes Fundacji Kultury i Sztuki „Taki jestem”, współorganizatorka TEATROPOLIS.
Zaczęło się od żartu Krystyny Mazurówny, która na pytanie Katarzyny Kubackiej-Seweryn: „Krysiu, czy ty wiesz co nas łączy?” odpowiedziała: „Oczywiście, miłość do twojego męża.” W świetnie poprowadzonej rozmowie padało wiele ciekawostek z życia tej wyjątkowej artystki. Na przykład to, że uwielbia podróże samolotem albo o ulicy Zachodniej w Łodzi, gdzie Krystyna Mazurówna spędziła kawał życia. Na koniec rozmowy Krystyna Mazurówna znów dowcipnie zapytała: „Czy jest na sali jakiś pan, który nie ma żony”. Gdy jeden podniósł rękę usłyszał: „Ooo, jaki pan przystojny.”
***
Po Krystynie Mazurównie organizatorzy TEATROPOLIS zaprosili gości Centrum Festiwalowego na rozmowę o finansowaniu kultury. Dyskusje o pieniądzach zawsze bywają interesujące i taką była też rozmowa, w której wzięli udział Maciej Czop, Krzysztof Witkowski, Andrzej Seweryn i Katarzyna Kubacka-Seweryn.
Pieniądze i kultura. Skąd je brać i na co dawać? Czy granty to dobry sposób na finansowanie kultury? Czy polski biznes dojrzał już do finansowania wydarzeń kulturalnych? Takie i wiele innych pytań o pieniądze i kulturę padło podczas dyskusji.
A dalej było jeszcze intensywniej. Bo gdy spotykają się dwie kobiety „petardy” to nie może być nudno! Paulina Gałązka w rozmowie z Kingą Burzyńską opowiadała o swoich premierach w Teatrze Ateneum, związkach z Łodzią i najnowszej produkcji z jej udziałem, czyli o filmie „Diabeł”.
Było też o graniu z Andrzejem Sewerynem, o łódzkiej filmówce, którą skończyła Paulina Gałązka, o Łodzi, w której czuje się ja na rodzinnej warszawskiej Pradze, o studenckich imprezach, gdzie szukała swojego filmowca i o mężu, który oświadczył się aktorce właśnie w Łodzi.
***
TEATROPOLIS to też wydarzenia towarzyszące. Jednym z nich był wernisaż wystawy plakatów konkursowych do filmu „Ziemia Obiecana” Andrzeja Wajdy. Na konkurs, którego inicjatorem jest Andrzej Pągowski, wpłynęło w tym roku 91 plakatów. Są to prace studentów, początkujących artystów, ale też osób z topu polskich plakacistów. W Galerii Monopolis pokazano prace 15 artystów. Nazwisko zwycięzcy poznamy w czwartek, podczas Gali Finałowej.
Podsumowując pierwszy festiwalowy dzień można powiedzieć, że był to naprawdę intensywny czas, ale odpoczywać nie ma kiedy, bo przed nami równie intensywna niedziela.
***
Już o 12.30 odbędzie się czytanie dzieciom wyjątkowej bajki. Będzie też niespodzianka przygotowana przez młodzież z VI LO w Łodzi!
O 14.00 kolejny spektakl konkursowy – monodram „Clean Girl” z Zuzanną Radek. Po spektaklu, 15.30 w Centrum Festiwalowym publiczność spotka się z Zuzanną Radek i Ewą Platt, reżyserką monodramu. Z kolei o 17.00 odwiedzi nasz festiwal Piotr Adamczyk.
Kolejny konkursowy monodram zaplanowano na 20.00. Tym razem Agnieszka Przepiórska zaproponuje nam spektakl „Simona K. Wołająca na puszczy”. Po nim, ok. 21.40 spotkamy się z artystką w Centrum Festiwalowym.
Organizatorem Festiwalu Sztuki Aktorskiej TEATROPOLIS jest Monopolis, Współorganizatorem Fundacja Kultury i Sztuki TAKI JESTEM. Festiwal sponsoruje m.in. firma Immergas Polska, a partnerem festiwalu zostało miasto Łódź i Łódzkie Centrum Wydarzeń.
Zdjęcia: Katarzyna Ulańska / Ulanka.net
