Kulinaria

Mono Cafe, czyli włoska kawa i włoski klimat w Monopolis

Mono Cafe, czyli włoska kawa i włoski klimat w Monopolis

Mono Cafe – tak będzie się nazywać nowe miejsce, które pojawi się na imprezowej mapie Łodzi. Otwarte zostanie na przełomie lutego i marca w Monopolis, łódzkim centrum biurowo-rozrywkowo-kulturalnym i ma tętnić życiem od rana do wieczora.

Mono Cafe to koncept, za którym stoją trzy osoby: Anna i Jakub Zając, właściciele lokalu, znani łódzcy influencerzy, organizatorzy festiwali See Blogers Łódź i gdańskiego Festiwalu Kobiet Internetu oraz Nikodem Baran, który będzie zarządzał kawiarnią.

– Kawiarnia była naszym marzeniem od bardzo dawna. Monopolis pozwoliło nam uwierzyć, że to najlepszy czas, aby je zrealizować. Kiedy pierwszy raz zobaczyliśmy przestrzeń, wiedzieliśmy, że idealnie odpowiada na nasze potrzeby. Mono Cafe ma być swoistą przystanią dla kreatywnych ludzi branży internetowej z całej Polski, ale przede wszystkim dla mieszkańców naszego miasta, z którego oboje z mężem pochodzimy i w którym oboje widzimy ogromny potencjał – mówi Anna Zając.

Ponad stumetrowy lokal usytuowany jest w pasażu Monopolis, dokładnie naprzeciwko galerii wystawienniczej. Jego charakter doskonale oddaje ideę połączenia klimatycznych przestrzeni z nowoczesnością wnętrz. Doskonałą inspiracją są także włoskie podróże właścicieli lokalu, z których czerpią pełnymi garściami.

– Bardzo się cieszę, że Anna, Jakub i Nikodem będą realizować swój koncept właśnie w Monopolis. Dzięki temu oprócz oferty kulturalnej i gastronomicznej, będziemy mieli w Monopolis fantastycznych ludzi, których nie trzeba przedstawiać nikomu, kto się interesuje nowymi mediami i nowymi technologiami – mówił Krzysztof Witkowski, prezes zarządu Virako, inwestora Monoplis podczas prezentacji nowego projektu. – Z Anną i Jakubem znamy się i współpracujemy od kilku lat. Monopolis dwukrotnie było Partnerem Festiwalu See Bloggers, więc doskonale wiemy, jakie wydarzenia organizują dla influencerów z całej Polski. Bez wątpienia charakteryzuje ich nowatorskie podejście do biznesu, wysoki stopień profesjonalizmu i dbałość o każdy szczegół. Mamy wiec wiele wspólnego już teraz. Wkrótce będziemy mieć jeszcze więcej, bo nam wszystkim zależy, aby Monopolis było synonimem doskonałej jakości na różnych polach. Od gastronomii po inspirujące wydarzenia. .

Właściciele Mono Cafe zauroczeni historią marki Illy, która od zawsze jest w rękach jednej tylko rodziny, podjęli decyzję, że tylko tę kawę serwować będą swoim gościom. Ale to nie wszystko. W lokalu nie zabraknie doskonałej herbaty, śniadań, przekąsek i deserów.

– Moje zadanie jest proste: wykorzystując potencjał miejsca, którym jest Monopolis i pasję Ani i Kuby, stworzyć niezwykłe miejsce na mapie Łodzi. Kawiarnię pełną inspiracji, wypełnioną produktami najwyższej jakości i dobrą energią. Ma to być także doskonała przestrzeń na warsztaty, prelekcje, spotkania z ciekawymi ludźmi. O efekt końcowy jestem spokojny – mówi Nikodem Baran.

Śniadania oferowane w Mono Cafe będzie można zamawiać już od siódmej rano. W ten sposób lokal wyjdzie naprzeciw oczekiwaniom pracowników firm, które w Monopolis mają swoje siedziby.

Mono Cafe to już kolejny najemca gastronomiczny Monopolis. Docelowo na terenie obiektu ma być kilkanaście restauracji, zróżnicowanych pod kątem rodzaju kuchni, które będą oferować Klientom.

Zdjęcie: Michał i Karolina Szubert.