Ślub jest jednym z najpiękniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. To moment, kiedy zaczyna się nowy etap życia. Czas wielkich emocji, radości, niepewności. Przeżywamy go na wiele sposobów, a z nami najbliżsi.
Ślub córki to również dla jej mamy jeden z najbardziej wzruszających dni w życiu. I to właśnie Mamie Panny Młodej tym razem poświęcimy nieco więcej uwagi. – Każda mama zawsze na swój sposób przeżywa ten dzień, dla niej to chwila refleksji. W czasie szalonych przygotowań do ślubu zatroszczmy się o naszych najbliższych, niech to będzie piękny czas relacji – mówi Jolanta Juszczak, właścicielka salonu La Perle i pomysłodawczyni projektu dedykowanego Mamie Panny Młodej.
Od czego zacząć przygotowania?
Kiedy suknia ślubna jest już wybrana i znamy więcej szczegółów dotyczących charakteru przyjęcia, to znak, że zbliża się najlepszy moment na poświęcenie uwagi mamie. Zwykle jest to około 4-5 miesięcy przed datą ślubu. – To czas na spokojne delektowanie się wyborem kreacji, a wraz z nią dodatków, ewentualnie pierwsze wizyty w salonach kosmetycznych i fryzjerskich – wyjaśnia Jolanta Juszczak. Przygotowania do ślubu córki Mama Panny Młodej powinna zacząć od wyboru sukni.
Poza parą młodą będzie jedną z najważniejszych osób uczestniczących w ceremonii. Kreacja powinna tę pozycję podkreślać, dlatego nie może być zbyt skromna i „zwyczajna”. A zatem jaka ma być? Warto skorzystać z podpowiedzi ekspertki. – Aby trafnie zaproponować kreację, musimy poznać więcej szczegółów dotyczących uroczystości. Jeżeli przyjęcie jest w formie wystawnego wesela z tańcami, częściej zaproponujemy długą suknię, jeżeli natomiast to uroczysty obiad w popołudniowej porze warto pomyśleć o bardziej koktajlowej kreacji. Podczas rozmowy dowiadujemy się, w jakim stylu czuje się najlepiej, jakie preferuje kolory i formy. Przyglądamy się też sylwetce i albo proponujemy coś z naszych kolekcji dostępnych w salonie, albo szyjemy suknię skrojoną na miarę. Wybieramy tkaniny, ustalamy fason, kolor i przystępujemy do dzieła, a wszystko to w przyjaźnie ciepłej atmosferze – opowiada pani Jolanta.
Co wypada?
Dobranie odpowiedniego stroju doda pewności siebie i sprawi, że Mama Panny Młodej będzie się czuć wyjątkowo. Najlepiej sprawdzi się kreacja, podkreślająca atuty i jednocześnie ukrywająca ewentualne defekty sylwetki. Najważniejsze, by kreacją mama, nie przyćmiła panny młodej, a była jedynie pięknym dopełnieniem uroczystości.
– Dlatego z ostrożnością wybieramy kolory ecru, bardziej skłaniając się ku naturalnym beżom, pudrowym różom, szarościom, często stawiając również na bardziej odważne kolory takie jak fuksja, szmaragd, czerwień, kobalt, zapominając o czerni. Wiele zależy od typu urody oraz temperamentu naszej modelki – podpowiada Jolanta Juszczak. – Preferujemy bardziej suknie, ale jeżeli nasza klientka zdecydowanie upiera się przy garsonce, stawiamy na oryginalne dodatki np. efektowny kołnierz, ozdobna broszka, elementy z piór. Eleganckim element garderoby mamy panny młodej jest również toczek, który może zostać wykonany na indywidualne zamówienie. Myślę, że za niedługi czas wrócą do nas kapelusze, więc warto obserwować trendy, aby czegoś nie przegapić. Suknia mamy nie powinna być wyzywająca, preferujemy umiarkowane dekolty i rozcięcia, stawiamy za to na szlachetne tkaniny.
Makijaż i fryzura
Kilka tygodni przed uroczystością warto przystąpić do następnego etapu, jakim jest zadbanie o skórę, włosy i paznokcie. Wspólna wizyta w salonach fryzjerskich i kosmetycznych może być przyjemną zabawą w tym zwariowanym okresie dla obu pań, a dodatkowo pozwoli unikać ewentualnych rozczarowań w dniu ślubu. To czas podjęcia decyzji co do fryzury i makijażu. – Warto spędzić ten dzień razem i zadbać o miłą atmosferę, ciekawym pomysłem może być wspólna sesja zdjęciowa, przecież obie wyglądacie wspaniale, a zdjęcia będą dla Was cudowną pamiątką – przekonuje pani Jolanta.
Tydzień do ślubu
Emocje rosną, czas przyśpiesza. – A my zapraszamy do Galerii La Perle na końcowe przymiarki. Z autopsji wiemy, że warto kreację przymierzyć kilka dni przed uroczystością, aby sprawdzić, czy leży idealnie. Często się bowiem zdarza, że nasze klientki zmieniają wymiary figury. Ostatnie szlify, akceptacja dodatków i mnóstwo dobrej zabawy – dokładamy starań, aby tak właśnie wyglądały wizyty u nas – dodaje pani Jolanta. Czas przygotowań do ślubu to wyjątkowy okres, niech będzie też wyjątkowy w relacjach matki i córki. Niech się wspierają, wspólnie wybierają suknie, dodatki, tak by ten wyjątkowy dzień ślubu był wspaniałym przeżyciem i zapadł im na długo w pamięci.
O swoim udziale w projekcie Mama Panny Młodej zrealizowanym w salonie La Perle opowiada Pani Jola, mama dwóch córek, które wyszły za mąż w ciągu roku:
- Moje przygotowania do ceremonii ślubnej mojej córki rozpoczęły się od wyboru jej sukni. Pomimo że obie córki brały swój ślub na przestrzeni jednego roku, więc teoretycznie za drugim razem powinno być łatwiej – nie było! Emocje związane z mierzeniem tej „jedynej” sukni ślubnej przez drugą córkę były podobne i nie obyło się bez łez szczęścia.
- Jednak kiedy, po jakimś czasie wzruszenie mija, pojawiają się myśli bardziej pragmatyczne: jaką kreację wybrać, aby również wyglądać pięknie. Myślę, że większość matek zadaje sobie wtedy masę pytań: Czy wybrać gotową kreację, czy szyć suknię na miarę? Czy ma być długa, czy krótka? W jakim kolorze będzie mi najlepiej?
- Bardzo dobrym pomysłem jest poszukiwanie sukni wspólnie z córką, ponieważ jako mama chciałam być pewna jej akceptacji swojego wyboru. W La Perle wspólnie wybrałyśmy tkaninę i fason. Na początku myślałyśmy o kolorze delikatnego różu, w końcu zdecydowałyśmy na piękny odcień żółtego cytrynu.
- Ponieważ ślub miał charakter plenerowy, wspólnie postawiłyśmy na lekką i zwiewną kreację, w której jak się okazało później, czułam się wspaniale.
- Projekt Mama Panny Młodej pozwolił mi w pełni cieszyć się czasem przygotowań do ślubu córki. Pomimo emocji byłam spokojna, że będę wyglądała pięknie. Cieszę się, że ten czas mogłam dzielić z moim dzieckiem.