Raporty

Jak się kochamy w erze nowych technologii

Jak się kochamy w erze nowych technologii

Lubimy seks. Jesteśmy otwarte na wiele niestandardowych zachowań w sypialni. Doskonale potrafimy rozpalić nawet kogoś dopiero co poznanego w sieci. Ponad trzy czwarte z nas chce uprawiać seks co najmniej raz w tygodniu. I nie jest on już tematem tabu. A jednak…

Miała być rewolucja w sypialniach.  A tymczasem w dobie internetowych randek, burzy medialnej wokół seksu i viagry, współczesne kobiety owszem są bardziej świadome swojej seksualności, niż ich mamy czy babcie i bardziej wymagające wobec swojego partnera niż 10 lat temu, ale rzadziej niż w 1992 roku przyznajemy, że nasi partnerzy są tak samo zaangażowani w związkach. Co więcej, z roku na rok o kilka procent spada liczba osób uprawiających seks. W ostatnim roku współżyło jedynie 76 procent badanych Polaków (od 18 do 49 lat) – wynika z trzeciej edycji badania „Seksualność kobiet. Raport 2016” , który właśnie ukazał się w pełnej wersji liczącej około… 170 stron.

Wspaniale? Niekoniecznie. Jest o czym mówić, bo badania, pokazują, że współczesna Polka potrzebuje seksu. Tylko 7,5 procent ankietowanych oceniło, że bez zbliżenia fizycznego mogą się obejść. Dla porównania: w 2005 codziennie chciało się kochać 6 procent Polek, dziś 17 procent.

Niestety, rośnie liczba mężczyzn zmęczonych seksem. Potwierdzają to ankiety przeprowadzone przez profesora Zbigniewa Izdebskiego, seksuologa i badacza życia seksualnego Polaków. Wśród stu dorosłych Polaków w wieku 20-60 lat piętnastu mówi: „nie chce mi się kochać”.

Romeo w tarapatach

Weronika, 29 -letnia specjalistka PR , należy do grupy 85 procent łodzianek, które w badaniu „Seksualność kobiet. Raport 2016” przyznały, że seks odgrywa w życiu bardzo ważną rolę. – Wiem, że jej „nie” to tylko przewrotna metafora, uwielbia eksperymentować w łóżku, nawet jeśli mnie to w ogóle nie kręci – mówi Mateusz, mąż Weroniki.

Oboje młodzi, piękni, spełnieni w pracy. Wśród znajomych uchodzą za idealną parę. Ich wieczór zwykle wygląda tak: kolacja, kąpiel, łóżko, do którego oboje zabierają książki. Przeżywają kryzys w związku?

Mateuszowi przestały się podobać kobiety. Zmaga się z chorobą, żyje w stresie? Skąd. Kocha swoją żonę, nie zdradza jej, mają wspólne tematy, pasje.

– Seks? Rzadko. Kto by miał jeszcze na to siłę – próbuje się tłumaczyć.

Nie jest odosobniony. Z badań wynika, że zainteresowanie seksem tracą coraz częściej panowie robiący karierę. Z dyplomami na eksponowanych stanowiskach, z korporacji. Dwukrotnie częściej spada u nich popęd seksualany, a łóżko kojarzy się przede wszystkim ze snem. Do zapracowania dokłada się stres. Podnosi stężenie prolaktyny, hormonu, który zaburza erekcję.

Po północy Mateusz zasypia trzymając Weronikę za rękę. On śni w objęciach Morfeusza, ona… zdejmuje z nocnej szafki laptopa i…umawia się na seks z przystojniakiem poznanym w sieci.

Femme fatale

Oni z Marsa, my z Wenus? Możliwe. W ciągi ostatnich lat zmieniłyśmy się. Bardzo.

– Z ostatniego raportu  „Seksualność kobiet. Raport 2016” wynika, że współczesne Polki wyemancypowały się, wyzwoliły z mnóstwa ograniczeń – mówi profesor Zbigniew Lew-Starowicz. – Mają świadomość swoich potrzeb seksualnych. Przyznają sobie prawo do przyjemności i po swoje potrzeby nie boją się sięgać. Jeśli jeden partner nie jest w stanie zaspokoić ich potrzeb, znajdują kolejnego – dodaje.

Liczby wiele mówią. W stosunku do 2005 roku spadła liczba kobiet, które w ciągu życia mają tylko jednego partnera seksualnego – z 43 procent w 2005 r. do 31 procent w 2016 r. Odnotowano natomiast niemal dwukrotny wzrost odsetka pań mających od 6 do 10 partnerów. Coraz więcej Polek ma partnerów „na boku”, a więc poza stałym związkiem.

Przyznać się czy nie? Jak podają statystyki 53 procent kobiet jest zdania, że zdradę należy mężowi wyznać. Tylko w jakim celu – pytają psychologowie. Jeśli jest ci dobrze tu gdzie jesteś na co dzień, w jakim celu masz zadawać partnerowi ból. Z poczuciem winy musisz uporać się sama. Zadbaj o wasz związek. To uspokoi twoje sumienie radzą psychologowie. Nie masz skrupułów, bo w twoim związku od dawna coś skrzypi? Wiesz co robić.

Strategia seksu

Seksuolodzy unikają odpowiedzi na pytanie ilu możemy mieć partnerów i jak często się kochać. Z badań wynika, że w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy co druga z nas uprawiała seks kilka razy w tygodniu. Na sto respondentek do seksu rzadziej niż kilka razy w miesiącu przyznało się 6. W 2005 r. w tej grupie było 13 dorosłych kobiet, a w 1992 r. – 22. Dwie trzecie kobiet w wieku 60+ jest wciąż aktywnych seksualnie. Identyczną częstotliwość w tej sferze życia mają w Polsce… 30-39-latki! Co ciekawe, długość kontaktów seksualnych nie zmieniła się: od 2005 r. Przeciętny polskiego akt seksualny trwa 13-15 minut.

Ale…

Znasz ten dowcip: Na pytanie: co to jest dla mężczyzny gra wstępna, pada odpowiedź dwadzieścia minut żebrania? Dziś jest już nieaktualny.

Raport jasno mówi, że gra wstępna skróciła się z 20 minut w 2005 r. do 15 minut w 2017 r. Dlaczego tak jest? Mężczyźni twierdzą, że w miarę jak przybywa im lat stosunek i orgazm dostarczają im coraz mniej przyjemności.

Najbardziej zadowoleni z seksu są 30-40 latkowie. Satysfakcję z tej sfery życia deklaruje 70 proc. tej grupy. Najmniej 50-latkowie – „bardzo zadowolonych” lub „raczej zadowolonych” jest tylko 36 proc.

Coraz więcej kobiet uznaje seks bez gry wstępnej za coś naturalnego. Szybka przyjemność bez ceregieli. Za to wciąż mamy tą samą ulubioną pozycję seksualną – klasyczną i nic nie zmieniło się w kwestii antykoncepcji – wybieramy te same metody, co 30 lat temu (prezerwatywę, tabletki, metody naturalne).

Szaleństwo kontrolowane

Allena nie budzi już poczucia wstydu u większości Polek. I to bez względu na wiek. Konsekwentnie oswajamy masturbację. Współczesne kobiety, aby osiągnąć orgazm, coraz częściej „biorą sprawy w swoje ręce”. Masturbacja nie jest dla nich już tematem tabu, a tym bardziej powodem do wstydu. Znacznie wzrósł odsetek pań, które deklarują, że przyjemność seksualną osiągają dzięki masturbacji i wykorzystywanym do tego celu wibratorom. Polowa uważa, że jest to dobry sposób na rozładowanie emocji i napięcia, gdy nie ma się stałego partnera – czytamy w „Seksualność kobiet. Raport 2016”.

A teraz….

Bez oszukiwania, bez oficjalnej wersji dla chłopaka odpowiedz sobie na pytanie: co sprawia, że czujesz się dobrze w sypialni. Co zyskujesz zachowując się tak, a nie inaczej. Co tracisz? Bądź swoim własnym coachem. Udanego seksu.


Pierwsze badanie seksualności Polek zostało przeprowadzone w 1992 roku przez prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. Kolejne edycje badania odbyły się w 2005 i 2016 roku. Ostatnie zostało przeprowadzone w ramach pracy doktorskiej Kamili Czajkowskiej pod kierownictwem prof. Zbigniewa Lwa-Starowicza. Jego podstawą są wyniki badania ankietowego na reprezentatywnej próbie 1054 kobiet w wieku od 18 do ponad 70 lat.
Warto dodać, że prof. Zbigniew Lew-Starowicz ma łódzkie korzenie, urodził się w Sieradzu, a w Łodzi kończył Wydział Lekarski Akademii Wojskowej. Z Łodzią związana jest również znana ginekolog, seksuolog, autorka bestsellerowego poradnika Sztuka kochania Michalina Wisłocka, o której zrobiło się głośno w lutym tego roku, kiedy to na ekrany kin wszedł film „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”. Wisłocka urodziła się w Łodzi i mieszkała tu do 1939 roku.