Biznes

Inwestujemy tam, gdzie oczekują tego mieszkańcy

Inwestujemy tam, gdzie oczekują tego mieszkańcy

O inwestycjach kolejowych w Łodzi i regionie, o przeciwdziałaniu wykluczeniu komunikacyjnemu oraz o projekcie „Rowerowe Łódzkie” opowiada Grzegorz Jastrzębowski, dyrektor Departamentu Infrastruktury Urzędu Marszałkowskiego Województwa Łódzkiego.

LIFE IN. Łódzkie: Transport zbiorowy w Łódzkiem to ważny fragment strategii rozwoju regionu. Jakie działania są obecnie realizowane w tym zakresie i jakie niespodzianki czekają na podróżnych z Łodzi?

Grzegorz Jastrzębowski: W Łodzi budujemy obecnie trzy nowe przystanki – Radogoszcz Wschód, Retkinia i Warszawska. Przebudowywane są trzy inne, już istniejące – Stoki, Marysin i Arturówek. Znajdą się tam miejsca postojowe, stojaki dla rowerów, przejścia i chodniki dla pieszych, dzięki czemu zwiększy się dostęp do peronów. Bardzo ważną inwestycją jest budowa 950-metrowej mijanki w rejonie przystanku Łódź Marysin. Pozwoli to zwiększyć liczbę kursów w kierunku Zgierza. Warto podkreślić, że wszystkie te inwestycje są oczekiwane przez mieszkańców Łodzi. Miejsca też nie są przypadkowe – tam do tej pory nie było dostępu do infrastruktury kolejowej, albo był on mocno utrudniony.

Skąd są pieniądze na to?

Wszystkie inwestycje realizujemy we współpracy z PKP Polskimi Liniami Kolejowymi, wykorzystując środki unijne, przyznane w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Łódzkiego. Są one w gestii Zarządu Województwa Łódzkiego, z marszałkiem Grzegorzem Schreiberem na czele, który na ten cel przeznaczył ponad 45 milionów złotych. Wartość całego projektu to 65 milionów złotych.

Realizacja tego projektu znacząco zwiększy możliwości poruszania się po Łodzi, a na jakie działania i inwestycje mogą liczyć mieszkańcy regionu?

Rząd przewidział dla samorządów lokalnych duże środki na rozbudowę infrastruktury kolejowej z Programu Uzupełniania Lokalnej i Regionalnej Infrastruktury Kolejowej – Kolej PLUS. Celem tego programu jest przeciwdziałanie wykluczeniu komunikacyjnemu mieszkańców małych miejscowości oraz zapewnienie im lepszego dostępu do infrastruktury kolejowej. Dzięki temu wzrośnie ich mobilność i poprawi się aktywność zawodowa. Trwają prace nad realizacją kilku inwestycji kolejowych. Wspólnie z PKP PLK zbudowany zostanie nowy przystanek Pabianice Północ, a przebudowane będą dwa istniejące – w Głownie i Strykowie. Ważną inwestycją jest też przebudowa dworca w Zduńskiej Woli.

O tych inwestycjach mówi Pan w czasie przyszłym. Rozumiem, że są one dopiero planowane.

Zaplanowane zostały wcześniej, teraz trwa postępowanie przetargowe, które wyłoni wykonawcę. Zakończenie realizacji wszystkich inwestycji przewidziane jest na koniec 2023 roku. Warto dodać, że Urząd Marszałkowski ma też przygotowane i uzgodnione z partnerami trzy inne projekty. Dotyczą modernizacji i elektryfikacji linii kolejowej z Tomaszowa Mazowieckiego do Skarżyska-Kamiennej. Inwestycja będzie realizowana we współpracy z samorządem świętokrzyskim. Inną inwestycją będzie wydłużenie linii Piotrków Trybunalski – Bełchatów do Bogumiłowa. Aktywnie włączą się w nią samorządy Bełchatowa i Kleszczowa. Trzecim projektem, realizowanym wspólnie z samorządem Wielunia, będzie budowa linii kolejowej, która umożliwi szybkie połączenia południowo-zachodniej części województwa z jego stolicą.

Oprócz rozwoju połączeń kolejowych duży nacisk położony został też na rozwój transportu autobusowego.

To prawda, zarządowi województwa zależy na tym, aby jak największa liczba mieszkańców mogła korzystać z możliwości transportu zorganizowanego. Te działania również wpisują się w strategię przeciwdziałania wykluczeniu komunikacyjnemu. Dlatego od kilku miesięcy, wspólnie z samorządami powiatowymi, dynamicznie rozwijamy transport autobusowy. Od 1 września ubiegłego roku do dziś uruchomiliśmy 36 linii autobusowych, objętych dofinansowaniem z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych. Na wniosek mieszkańców województwa planujemy uruchomienie kolejnych 8 linii. Do tej pory przewozami objętych zostało 136 miejscowości, do których nie docierały autobusy. W tym roku kolejnych 84 uzyska połączenia autobusowe. Długość wszystkich linii autobusowych wynosi łącznie 1937 kilometrów. Autobusy, które wożą pasażerów, zatrzymują się na 1357 przystankach, rozlokowanych praktycznie we wszystkich powiatach.

Ile pieniędzy przeznaczył Urząd Marszałkowski na dofinansowanie przewozów autobusowych?

Szacujemy, że w tym roku trzeba na to przeznaczyć prawie 7,3 miliona złotych, z tego ponad 3,6 miliona z Funduszu. Dla podróżnych sprawna i skuteczna integracja przewozów kolejowych i autobusowych jest bardzo ważna.

Jak to zadanie jest realizowane?

W porozumieniu z lokalnymi samorządami tak układamy siatkę połączeń autobusowych, aby jak najwięcej osób mogło z nich skorzystać. Przede wszystkim chodzi jednak o to, żeby rozkłady jazdy – kolejowy i autobusowy – uzupełniały się. Co oznacza, że jak autobus przywozi pasażera na dworzec kolejowy, to nie czeka on godziny albo dłużej na pociąg, tylko kilka lub kilkanaście minut. Tylko wtedy ma to sens. Poza tym wprowadziliśmy zintegrowany bilet, który uprawnia do przejazdów koleją, autobusem i tramwajem. Można powiedzieć, że w zakresie jednego biletu, który łączy różne rodzaje transportu, jesteśmy prekursorem w skali Polski.

Wspominał Pan o wspólnych biletach na kolej, autobus i tramwaj. W jaki sposób udało się połączyć często sprzeczne interesy przewoźników?

Każda strona musiała dostrzec korzyści z takiego rozwiązania. Na początku może było z tym trochę problemów, ale dziś wszystkie zostały rozwiązane, ponieważ każdemu przewoźnikowi to się opłaca. W województwie łódzkim funkcjonuje bilet aglomeracyjny, który pozwala dziś korzystać z przejazdów komunikacją miejską oraz pociągami ŁKA i Polregio wszystkim mieszkańcom Łodzi, Pabianic, Zgierza, Łasku, Zduńskiej Woli, Sieradza, Strykowa, Głowna i Łowicza.

Łódzkie jako pierwsze w Polsce uruchomiło wojewódzki rower publiczny. „Rowerowe Łódzkie” to projekt, który objął 10 gmin i miast na terenie województwa. Czy można już podsumować efekty tego projektu?

Jest to projekt partnerski, w którym wzięło udział 10 miast i gmin – Koluszki, Kutno, Łask, Łowicz, Łódź, Pabianice, Sieradz, Skierniewice, Zduńska Wola i Zgierz. Województwo Łódzkie było tutaj liderem projektu, spinającym całość, organizującym przetargi, sprawującym pieczę nad realizacją prac i rozliczeniem dotacji unijnej. Dzięki temu projektowi mamy dziś na terenie województwa 125 stacji rowerowych, 1002 rowery i 15 parkingów wraz ze stacjami napraw rowerów.
Wartość projektu to ponad 4,2 miliona złotych, a dofinansowanie wyniosło ponad 3 miliony.

Województwo bardzo aktywnie uczestniczy w promocji transportu zbiorowego. Na czym te działania polegają?

Rozpowszechnianie informacji o realizowanych inwestycjach, nowych połączeniach, czy nowych taryfach jest bardzo ważne. Informacja o tym musi dotrzeć do ludzi, którzy są tym zainteresowani i zachęcić ich do korzystania z transportu publicznego. Jest wiele różnych sposobów, które to umożliwiają, ale naszym zdaniem najbardziej skuteczne są takie działania, w których zainteresowani mogą uczestniczyć bezpośrednio. Dlatego organizujemy bezpłatne przejazdy ŁKA, połączone ze zwiedzaniem ciekawych miejsc w regionie. Dzieci mogą brać udział w konkursach poświęconych tematyce ekologicznego transportu. Zachęcamy samorządy lokalne do czynnego udziału w Europejskim Tygodniu Zrównoważonego Transportu. Te wszystkie działania, które realizowane są z inicjatywy Marszałka Województwa Łódzkiego i pod jego patronatem, zostały w ubiegłym roku docenione i uhonorowane nagrodą Ministra Infrastruktury.

Jak Urząd Marszałkowski, jako organizator transportu zbiorowego, radzi sobie ze skutkami pandemii?

We współpracy z dwoma największymi naszymi przewoźnikami ŁKA i Polregio podjęliśmy szereg działań, które zwiększają bezpieczeństwo podróżowania. Regularnie dezynfekowany i myty jest cały tabor, którym przewożeni są pasażerowie. Pracownicy obu przewoźników są wyposażeni w wymagane środki higieniczne. Dokładnie przestrzegane są limity pasażerów, którzy jednorazowo mogą wsiąść do pociągu. Robimy wszystko, aby wszyscy korzystający z transportu zorganizowanego czuli się bezpiecznie.

Rozmawiał Robert Sakowski