Biznes

Inwestuj z pasją dzięki relacjom

Inwestuj z pasją dzięki relacjom

Łódź się zmieniła, ale w porównaniu do innych dużych miast mamy jeszcze pewne zapóźnienia. Jest więc spora przestrzeń do tego, aby tutaj atrakcyjnie inwestować. Jesteśmy w lepszej pozycji do kreowania biznesów. A potencjał do ich rozwoju mamy znakomity – mówią TOMASZ MATYSIAK i MACIEJ KOKOTEK, przedsiębiorcy, którzy niedawno z grupą partnerów biznesowych zainwestowali w hotele Iness i Abton.

Mówią, że w biznesie sentymentów nie ma, liczy się tylko zysk. Panowie też tak uważacie?

Maciej Kokotek: Bezsprzecznie firmę prowadzi się dla zysku, dlatego o pieniądzach nie trzeba się wstydzić rozmawiać. Nie zawsze jednak są one najważniejsze, liczą się też inne czynniki, jak chociażby etyka w biznesie, wartości, no i przede wszystkim ludzie.

Tomasz Matysiak: Biznes, żeby się udał, musi być swojego rodzaju pasją, a pasja bez zasad, bez spojrzenia innego niż tylko liczby, nie istnieje.

Połączyliście Panowie siły i od niedawna działacie razem w branży hotelarskiej. Do tej pory skupialiście się na nieco innej działalności. Jak zrodził się pomysł, by właśnie teraz zainwestować w sektor do niedawna obciążony wysokim ryzykiem ze względu na sytuację pandemiczną?

Tomasz Matysiak: Nasze wcześniejsze doświadczenia nauczyły nas myśleć o biznesie bez ograniczania się do określonego rodzaju czy modelu biznesu. Dzięki temu patrzymy na rynek w kontekście potencjału i tu go właśnie dostrzegliśmy. Choć może trochę pomógł nam w tym przypadek. (uśmiech)

Maciej Kokotek: Na bieżąco monitorujemy to, co dzieje się w przestrzeni gospodarczej. Pod uwagę bierzemy  wiele czynników, a wszystko analizujemy, weryfikujemy, sprawdzamy potencjał i możliwości zmniejszania ryzyka.

Tomasz Matysiak: Liczby w biznesie są najistotniejsze, ale one pojawiają się później. Najpierw obserwujemy rynek, który nas interesuje, potem analizujemy jego potencjał i możliwości. To, że prowadzimy biznesy interdyscyplinarne, pozwala nam wyszukiwać na rynku ciekawe potencjały biznesowe. I to akurat dostrzegliśmy w biznesie hotelowym. Kluczem do powodzenia jest także nasz zespół. Ogromną wartością są nasi bezpośredni partnerzy wchodzący w skład grupy inicjatorów przygotowujących dany projekt inwestycyjny. Ich wieloletnie doświadczenie w doradztwie finansowym, kreowaniu nowych przedsięwzięć, doradztwie prawnym i inwestycyjnym dla firm, jest nie do przecenienia. Uzyskiwana przy ich udziale synergia działań daje nam gwarancję naprawdę dobrego przygotowania propozycji dla inwestorów zewnętrznych.

Czy to sytuacja pandemiczna sprawiła, że nadarzyła się dobra okazja do zakupu hoteli Iness i Abton?

Tomasz Matysiak: Mówi się, że im trudniejsze czasy, tym większy potencjał na zrobienie biznesu. Większe ryzyko daje większe możliwości. Należy oczywiście pamiętać o realnej ocenie ryzyk. Jeśli przeanalizujemy te obszary rynku, które w danym momencie obciążone są większym ryzykiem, to przy właściwym przygotowaniu, często możemy z nich wydobyć po prostu więcej.

Maciej Kokotek: Naszą działalność z małymi wyjątkami prowadzimy w Łodzi i regionie łódzkim. Jeśli z tej perspektywy popatrzymy na długofalowe trendy, to okazuje się, że branża hotelarska ma w Łódzkiem cały czas duży potencjał rozwojowy. W stolicy regionu – Łodzi dzieje się coraz więcej, do miasta przyjeżdża się już nie tylko w celach biznesowych, rozwija się turystyka weekendowa, tzw. przemysł czasu wolnego odgrywa tu coraz ważniejszą rolę. Odwiedzających przyciągają imprezy masowe, koncerty, różnego rodzaju eventy, wydarzenia kulturalne, gospodarcze, branżowe, również o ponadregionalnej i międzynarodowej skali. Jesteśmy doskonale skomunikowani, domknięcie zachodniej obwodnicy miasta oraz planowana kolej dużych prędkości też będą odgrywały niebagatelną rolę.

Tomasz Matysiak: Oba hotele, o których mówimy są w wyjątkowo dogodnej lokalizacji jeśli chodzi o infrastrukturę i komunikację. To bardzo ważne np. dla firm chcących organizować szkolenia czy spotkania zespołów projektowych, sprzedażowych, na które w łatwy sposób są w stanie dotrzeć pracownicy rozsiani po całej Polsce. Biorąc pod uwagę wspomniane wcześniej czynniki i uwarunkowania, zdecydowaliśmy się podjąć to wyzwanie.

Co jest dla Panów największym wyzwaniem w branży hotelarskiej, z którym musicie się mierzyć? Łódź nie jest miastem typowo turystycznym, a hoteli w ostatnim latach trochę przybyło. Do jakiego klienta kierują swoje usługi hotele Iness i Abton?

Maciej Kokotek: Biznes hotelowy opiera się przede wszystkim na relacjach i na dobrej komunikacji, a do tego potrzeba ludzi. Dlatego największym wyzwaniem jest dobrze przygotowana kadra.

Tomasz Matysiak: Ludzie, to rzeczywiście najbardziej wymagający obszar tej branży. Ofertę hotelową oceniamy przez pryzmat pierwszego wrażenia i tu nie ma miejsca na błędy. Jeśli klient nie otrzyma tego, czego się spodziewał, to skończy się to dużymi konsekwencjami dla hotelu. Nie zechce już do nas wrócić, nie wspominając o pozostawianiu „odpowiednich” opinii w mediach społecznościowych. Dlatego robimy wszystko, by zarówno pierwsze jak i ostatnie wrażenie z pobytu u nas były jak najlepsze. Jakość obsługi to priorytet. Nowoczesne, estetyczne i czyste wnętrza oraz dobra kuchnia są kolejnymi elementami, jakie chcemy, aby nas wyróżniały. To wszystko jest możliwe do spełnienia, dzięki dobrze przygotowanej i współpracującej kadrze. Mówią, że możesz zatrudnić ludzi, żeby dla ciebie pracowali, ale musisz oddać serce, aby pracowali razem z tobą. I o to chodzi w tym biznesie.

Pomówmy jeszcze o specyfice obu hoteli.

Tomasz Matysiak: Iness to hotel doskonale położony pod względem komunikacyjnym, blisko większości dużych obiektów sportowo rozrywkowych, targów Expo, stąd jego oferta skierowana jest do uczestników wydarzeń, które mają tam miejsce. Ale nie tylko te grupy są jego klientami. To hotel butikowy o indywidualnym podejściu do klienta. Chętnie obsługujemy biznes i sport, w zakresie nie tylko noclegów indywidualnych i grupowych, ale również organizacji szkoleń, konferencji czy zgrupowań. Mamy na tym polu sporo sukcesów. Dopełnieniem są oczywiście goście indywidualni.

Maciej Kokotek: Abton z kolei w naszym zamyśle czerpie wzorce z najlepszych butikowych hoteli biznesowych w Europie. Przyciąga doskonałą obsługą, dobrą kuchnią i świetnym nowoczesnym designem. Jest dobrym miejscem na mniejsze spotkania biznesowe i działania edukacyjno-szkoleniowe. Chętnie goszczą tu menedżerowie przyjeżdżający na krótkoterminowe realizacje projektów, jak i freelancerzy.

Tomasz Matysiak: Przekraczanie oczekiwań naszych gości, dobra kuchnia i partnerskie relacje, to fundamenty naszej filozofii prowadzenia tego biznesu.

To pierwsze wspólne przedsięwzięcie, ale nie pierwsze kroki w biznesie, od lat z powodzeniem prowadzicie Panowie firmy, które działają w nieco innych obszarach i jak rozumiem, nie zamierzacie z nich rezygnować?

Tomasz Matysiak: Każdy z nas ma nieco inne doświadczenia. Z wykształcenia jestem finansistą i długo mógłbym opowiadać o kolejnych etapach prowadzenie biznesów. Po latach uznałem, że bardziej chciałbym skupić się na przedsięwzięciach związanych z ich kreowaniem i rozwojem różnych projektów. Zdobyte doświadczenie pozwala mi wyłuskiwać z rynku i realizować ciekawe projekty inwestycyjne. Tak się akurat składa, że większość z nich związana jest z różnego typu nieruchomościami, a każdy opiera się na współpracy z grupą inwestorów lub współzarządzających. Nasze najmłodsze projekty inwestycyjne to wspomniane hotele Iness i Abton.

Maciej Kokotek: Działaliśmy do tej pory w branży doradczej, w której działanie i myślenie w sposób projektowy jest immanentne. Kierując od ponad sześciu lat instytucją otoczenia biznesu, przestaliśmy od pewnego czasu doradzać jedynie w zakresie pozyskiwania zewnętrznych źródeł finansowania, a staliśmy się realnym partnerem dla rozwoju firm naszych klientów. Oczywiście w różnych jego obszarach. Teraz nadszedł czas na wspólne własne przedsięwzięcie.

Swoim doświadczeniem chcielibyście się teraz podzielić z innymi przedsiębiorcami z województwa łódzkiego, oferując im możliwość tworzenia wspólnych przedsięwzięć. Nie tworzycie żadnego funduszu inwestycyjnego, na czym więc będzie się opierał Wasz model biznesowy?

Tomasz Matysiak: Nasz model biznesowy jest bardzo prosty. Definiujemy i znajdujemy cel inwestycyjny i zapraszamy wybrane osoby, czy podmioty do tego, by go wspólnie, na zasadach partnerskich zrealizować. Tworzymy do takich przedsięwzięć spółki celowe. Głównie koncentrujemy się na obszarach, w których podstawą są nieruchomości, ponieważ z perspektywy inwestorów kapitałowych jest to dość stabilna i bezpieczna propozycja.

Czy każdy może stać się biznesowym partnerem? Jakie będą kryteria doboru? Czy mowa będzie o wspólnych wartościach, czy bardziej będzie się liczyć zasobność portfela?

Tomasz Matysiak: Ważne jest dla nas to, żeby nasi partnerzy kierowali się w biznesie podobnymi do nas wartościami, takimi jak rzetelność, profesjonalizm, zaufanie i wiele innych. Nie zakładamy, że zdecydujemy się na realizację przedsięwzięcia z przypadkową osobą, bardzo istotne są dla nas rekomendacje. Obaj działamy aktywnie w największej międzynarodowej organizacji networkingowej, jaką jest BNI. Relacje, jakie dzięki temu nawiązujemy, są niezbędne, żeby odnieść sukcesu w biznesie.

Maciej Kokotek: Partner biznesowy, który przystąpi z nami do projektu inwestycyjnego, ma dwie korzyści. Pierwszą jest minimalne ryzyko, ponieważ inwestycja dotyczy nieruchomości i prawdopodobieństwo utraty kapitału w tym przypadku jest praktycznie zerowe. Ceny nieruchomości cały czas rosną. Drugą jest stopa zwrotu z działalności operacyjnej prowadzonej na tej nieruchomości. Realizowane przez nas projekty są dla potencjalnych inwestorów bezpieczne, stabilne, komfortowe i atrakcyjne finansowo.

Skoro mowa o finansach, to jaki jest próg wejścia do wybranej inwestycji?

Tomasz Matysiak: Minimalny próg wejścia oszacowaliśmy na sto tysięcy złotych, co nie jest dużą wartością jeśli mamy na myśli większe nieruchomości komercyjne. Górny limit zależy od dwóch elementów: struktury inwestorów i skali inwestycji, którą zarządzamy. Nasza filozofia budowania portfela inwestycyjnego oprócz tego, żeby był efektywny i atrakcyjny finansowo jest taka, że on ma być bezpieczny dla każdego z inwestorów. Dodatkowo każdy z partnerów, bez względu na to ile wniósł, ma czuć się pełnoprawnym uczestnikiem projektu.

Te projekty będą zawiązywane na jakiś czas i sprzedawane, czy będą trwałe?

Maciej Kokotek: To będzie zależało od wspólnej decyzji inwestorów. Jeśli w odpowiednim momencie pojawi się „na stole” ciekawa oferta, z pewnością rozważymy w gronie wspólników możliwość sprzedaży projektu.

To ilu inwestorów może być w jednym projekcie?

Tomasz Matysiak: Od dwóch, trzech do maksymalnie kilkunastu. Wszystko zależy od jego typu i skali. Nasza filozofia budowania relacji między inwestorami i wyznawane wartości, które przekładamy na zapisy umowy, daje szansę na to, żeby ten biznes był sprawnie zarządzany, a decyzje właścicielskie podejmowane szybko i skutecznie nawet w większym gronie.

Rozumiem, że inwestycje, do których będziecie dobierać partnerów, nie będą obciążane zbyt dużym ryzykiem, ponieważ będziecie inwestować przede wszystkim na rynku nieruchomości. Konkretnie w jakie segmenty?

Tomasz Matysiak: Rynek się zmienia, ewoluuje i na różnych etapach różne typy nieruchomości stają się bardziej atrakcyjne. Wszystko zależy więc od momentu, w którym podejmujemy decyzję inwestycyjną. Do tej pory udało nam się zrealizować projekty związane z nieruchomościami biurowymi, które przejmowaliśmy, uzupełnialiśmy i dopełnialiśmy, teraz działamy też na rynku nieruchomości hotelowych i tych związanych z niedużą działalnością deweloperską. Zastanawiamy się nad kolejnymi obszarami, ale niech na razie pozostaną naszą tajemnicą. (uśmiech)

Na co mogą liczyć przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na współpracę z Wami?

Maciej Kokotek: Jako inicjatorzy projektów przygotowujemy pełną ofertę dla naszych potencjalnych partnerów. Jej elementem są oczywiście prognozy zakładające przychody, zyski z działalności operacyjnej, stopy zwrotu, ale też analiza otoczenia i konkurencji.

Tomasz Matysiak: Prognozy i symulacje zawsze robimy wariantowo, od pesymistycznego do optymistycznego. Chciałbym pokreślić, że z projektów, które zrealizowaliśmy, jeszcze się nie zdarzyło, żeby któryś miał wyniki poniżej tak zwanego wariantu bazowego, referencyjnego. Dodam, że często przekraczają one wariant optymistyczny.

Jak w kontekście prowadzonych biznesów oceniacie Panowie atrakcyjność inwestycyjną Łodzi?

Tomasz Matysiak: Łódź się zmieniła, ale w porównaniu do innych dużych miast mamy jeszcze pewne zapóźnienia. Jest więc spora przestrzeń do tego, aby tutaj atrakcyjnie inwestować. Jesteśmy w lepszej pozycji do kreowania biznesów. A potencjał do ich rozwoju mamy znakomity, z jednej strony doświadczenie biznesowe, ponieważ Łódź od zawsze była miastem przemysłowym, z drugiej dostęp do kadr ze względu na liczbę uczelni, co staramy się wykorzystywać. Poza tym staramy się patrzeć na biznes przez szanse i lokalny patriotyzm.

Maciej Kokotek: Zagraniczni goście biznesowi mówią o Łodzi – City of Contrast, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dostrzegają potencjał w tych rzeczach, w tych obszarach, które jeszcze są niedokończone i my też tak na to patrzymy. Zależy nam na tym, by to miasto cały czas się rozwijało, na budowaniu lokalnych aliansów, partnerstw w oparciu o infrastrukturę, którą zawiadujemy. Możemy być konkurencyjni i tworzyć wartościową ofertę, z której nasi partnerzy będą bardzo zadowoleni.

Rozmawiała Beata Sakowska
Zdjęcia Justyna Tomczak

Abton Hotel
ul. Prądzyńskiego 9
93-478 Łódź
Recepcja:
tel. 570 002 320
recepcja@abtonhotel.pl
Marketing:
tel. 570 007 576, 605 438 805
marketing@abtonhotel.pl
www.abtonhotel.pl

Iness Hotel***
ul. Wróblewskiego 19/23
93-578 Łódź
Recepcja:
kom. 667 106 107
recepcja@inesshotel.pl
Marketing:
tel.: 601 506 044, 600 000 000
marketing@inesshotel.pl
www.inesshotel.pl