Beata Sakowska

Tym razem o kwiatach

W mowie kwiatów frezja to  wyraz szacunku, uznania, radości, ale także zaproszenia do flirtu. Lwia Paszcza w kolorze różowym będzie idealna, gdy chcemy podkreślić urok, wdzięk, piękno, a także wyrazić podziw dla obdarowanej osoby. Z kolei narcyz symbolizuje miłość bez wzajemności oraz zdradę.

Pewnie teraz, po przeczytanie tego początku, zastanawiacie się, dlaczego zaczynam od kwiatów i ich symboliki? Nie, nie… Przez najbliższe kilka minut, które poświęcicie (jeżeli poświęcicie) na lekturę tego tekstu, nie będę Was przekonywać, jak bardzo potrzebujemy w życiu kwiatów. Nie będę, bo i bez tego dobrze wiecie, że są potrzebne. Zaczęłam od kwiatów, bo zdecydowana większość z nas zwyczajnie je lubi – wręczać albo dostawać, bo dostarczają radości i przyjemnych chwil, bo wreszcie uśmierzają agresję i sprawiają, że choć przez chwilę potrafimy być dla siebie mili, a czasem nawet dobrzy. Nie wiem, kto wpada na takie pomysły, ale od kwiatów biorą także nazwy wojny, rewolucje i wielkie ruchy społeczne. Chcecie przykładów? A choćby wojna dwóch róż w Anglii, rewolucja goździków w Portugalii, cały ruch dzieci kwiatów, powszechnie określanych mianem hipisów. Bywa również, że kwiaty mogą dawać poczucie siły, jak choćby „flower power”, slogan wymyślony w 1965 roku przez poetę Allena Ginsberga, który proponował walkę z militarną siłą za pomocą kwiatów. Iluzoryczne było to poczucie siły, ale jakże ważne, bo choć kwiaty napędzają nas, motywują i dają siły do działania, to nawet największy bukiet róż nie wybaczy agresji.

Nie pytaliśmy bohaterów tego wydania LIFE IN o to, czy wolą tulipany, czy goździki, czy na dzień kobiet albo dzień matki, wręczają swoim najbliższym róże albo dalie, a z okazji imienin biegną do kwiaciarni po frezje. Nie pytaliśmy, bo jesteśmy przekonani, że w ich życiu kwiaty i emocje, które dzięki nim pojawiają się, są istotne. Emocje… Właściwie to chyba dla nich się rodzimy. Ktoś kiedyś zapytał Konfucjusza, dlaczego zawsze kupuje ryż i kwiaty? Odpowiedział: Kupuję ryż do życia, a kwiaty, aby mieć powód do życia. Dlatego życzę sobie i wszystkim, aby w naszym życiu zawsze tych powodów było dużo. A na koniec jeszcze raz o kwiatach, a dokładnie o słoneczniku, który kojarzy się z radością i słońcem i uważany jest za symbol lata. Nie wiem, jak Wy, ale ja już stęskniłam się za kolorową i ciepłą wiosną…