Biznes

BUDOMAL świętuje jubileusz 30-lecia

BUDOMAL świętuje jubileusz 30-lecia

O tym, jak zmieniła się przez lata sama firma, co jest jej największą wartością, co jest jej przewagą konkurencyjną, jakie inwestycje przynoszą najwięcej radości, a które tyle samo kłopotów.  Rozmawiamy z RAFAŁEM LEŚNIAKIEM, prezesem firmy BUDOMAL.

 

Gratuluję pięknej rocznicy, firma BUDOMAL istnieje już 30 lat. Pamięta Pan jeszcze początek, od czego zaczęła się historia jednej z największych firm budowlanych w regionie łódzkim?

Te trzydzieści lat, to nie aż tak odległe czasy, aby nie pamiętać początków firmy, tym bardziej że są to miłe wspomnienia i chętnie do nich wracam, jak jest ku temu okazja. A jubileusz, który w tym roku obchodzimy, nastraja do wspomnień. Zaczynaliśmy od termomodernizacji i adaptacji. Pierwszym z naszych dużych klientów była firma Star Foods, działająca w Tomaszowie Mazowieckim, która specjalizowała się w produkcji słodkich i słonych przekąsek. Mieliśmy przekształcić starą halę produkcyjną w nowoczesne przedsiębiorstwo. Poprzeczka została postawiona bardzo wysoka, ponieważ firma szukała partnera, który wykona to kompleksowo – od prac projektowych, budowlanych, aż po wyposażenie całego obiektu. Właściciel grupy Star Foods był osobą bardzo wymagającą, a dodatkowo ze względu na zagranicznych udziałowców trzymał się norm, które na tamte czasy w Polsce mało komu były znane. Ponieważ był to jeden z naszych pierwszych dużych projektów, wiedziałem, że finał musi być zaskakujący. Od samego początku istnienia firmy zakładałem, że chcę świadczyć usługi tylko najlepszej jakości, spełniające najwyższe standardy. I to się udało. Jakość jest kwintesencją naszych działań.

Wspomniał Pan o termomodernizacji, byłam przekonana, że to właśnie pierwsze realizacje firmy BUDOMAL.

Te projekty toczyły się równocześnie. Chciałem w te szare, ponure blokowiska z wielkiej płyty tchnąć nowe życie. Na rynku pojawiły się pierwsze systemy dociepleń, a my zabraliśmy się do pracy. Pomyślałem wówczas, żeby przy okazji termomodernizacji pomalować elewacje bloków. Uważałem, że praktycznie bezkosztowo można zmienić coś w naszym otoczeniu na lepsze. Pomysł się przyjął i zaczął być stosowany przez wszystkich. Jednak pod względem estetyki nie poszło to – w moim przekonaniu – w dobrym kierunku. Na ścianach bloków zaczęły się pojawić rybki, kropki i inne malowidła, które być może są ładniejsze od szarej ściany, ale ich sens i estetyka budzą już wątpliwości. Mając wówczas, dzisiejszą wiedzę i doświadczenie, jestem przekonany, że postarałbym się, aby ten proces nie szedł właśnie w tą stronę. Wykończenia elewacji winny mieć precyzyjnie określoną koncepcję, daleką od przypadkowości, właściwą dla danego miejsca i klimatu osiedla, bo zostają z nami na długie lata.

Co jest największą wartością firmy? Czy te wartości zmieniały się na przestrzeni tych wszystkich lat?

Ludzie byli, są i będą największą wartością firmy. To wyłącznie dzięki zaangażowaniu pracowników wszystkich działów branżowych, jesteśmy w stanie kompleksowo realizować niezwykle skomplikowane inwestycje. Zatrudniamy dziś ponad setkę wysoko wykwalifikowanych inżynierów, którzy są trzonem pionu technicznego firmy BUDOMAL. To wybitni specjaliści w swoich dziedzinach, cały czas podnoszący kwalifikacje zawodowe. Bardzo mocno rozbudowaliśmy też dział IT. To takie umowne serce, wpierające wewnętrzne systemy zarządzania. W pierwszych lata działalności BUDOMAL, a pamiętajmy, że były to wczesne lata 90., komunikowaliśmy się niemal wyłącznie za pomocą pagerów. Dziś mało kto już pamięta te urządzenia do wysyłania krótkich informacji tekstowych. Obecnie wszystko, co dzieje się na naszych inwestycjach, na bieżąco możemy korygować, dzięki specjalistycznym programom branżowym i oprogramowaniu systemowemu. Jeśli tylko gdzieś pojawiają się jakieś nieścisłości projektowe lub wykonawcze, od razu wiedzą o nich wszyscy kooperanci oraz podwykonawcy i natychmiast są one usuwane z systemu. Nieustannie zachęcamy naszych pracowników do doskonalenia umiejętności, nie tylko poprzez dedykowane im szkolenia z zakresu nowych technologii budowlanych czy materiałowych, przepisów BHP, ale także elementów zarządzania projektami budowlanymi. Raz jeszcze podkreślę, ludzie są największą wartością w naszej organizacji. Równie ważni, są dla nas partnerzy, z którymi realizujemy inwestycje dużej skali. Wspomnę tu tylko o firmach: Warbud, Erbud, Ghelamco, czy Atlas.

Działalność firmy BUDOMAL koncentruje się dziś na kilku obszarach. Czy wszystkie traktowane są na równi, czy może któryś z nich pozostaje wiodący?

BUDOMAL dziś to sześć kluczowych działów wykonawczych: termomodernizacji, adaptacji, budownictwa, drogowy, dźwigowy oraz zarządzania projektami. I to wzorowa współpraca wszystkich sprawia, że nie obawiam się podejmowania dużych i skomplikowanych inwestycji. Najlepszym przykładem jest realizowany dziś kompleks Centralnego Szpitala Klinicznego (CKD-etap 2). Co ważne, każdy ze wspomnianych działów realizuje także własne zadania i jako taki, jest zupełnie niezależny. Proszę też pamiętać, że dla każdej aktywnie działającej firmy, kluczowym elementem są uwarunkowania ekonomiczne i sytuacja prawna. To oczywiście truizm, ale w dzisiejszej rzeczywistości BUDOMAL i każda inna firma przechodzi swoisty rollercoaster. Dywersyfikacja działalności, którą wprowadziliśmy i nieustannie udoskonalamy w BUDOMAL, nie tylko usprawnia naszą ofertę, ale czyni ją bardziej konkurencyjną i stabilną. W pewnym stopniu zabezpiecza również przed wahaniami koniunktury i niestabilnością przepisów prawa.

Co daje firmie taka komplementarność usług? Czy dzięki temu nie musicie podczas realizacji inwestycji sięgać po innych podwykonawców? Czy to jest właśnie waszą przewagą konkurencyjną?

Naszą przewagą konkurencyjną zdecydowanie jest to, że działamy jednocześnie jako generalny wykonawca, inwestor i deweloper. Kolejnym atutem jest doskonale przygotowana kadra inżynierska i bardzo skuteczny pion wykonawczy. Oczywiście, przy realizacji rozmaitych inwestycji korzystamy z usług firm podwykonawczych, ale muszę podkreślić, że nie tak łatwo wejść z nami w kooperację. Starannie weryfikujemy podmioty z nami współpracujące. Przez lata zapracowaliśmy sobie na opinię firmy świadczącej solidne usługi na najwyższym poziomie i naszych standardów nie możemy obniżać.

30 lat to naprawdę kawałek ładnej historii, wiele zrealizowanych inwestycji, wiele problemów do pokonania. Pamięta Pan największe wyzwanie, z którym było dane się zmierzyć?

Zdecydowanie był to projekt „Brama Miasta” z udziałem Pana Daniela Libeskinda. Praca z tym wybitnym architektem była nie tylko intrygującym i nowatorskim doświadczeniem. Dzięki niej mogliśmy spojrzeć zupełnie inaczej na niektóre procesy wykonawcze, do tej pory wypracowane w firmie. Bardzo żałuję, że ten projekt nie został ostatecznie zrealizowany, był absolutnie czymś, co zdecydowanie mogło wyróżnić nasze miasto w dziedzinie współczesnej architektury.

A takie najprzyjemniejsze, które do tej pory realizowaliście?

Tu chętnie wspominam współpracę z naszym partnerem biznesowym firmą Ghelamco przy realizacji biurowca „Przystanek mBank”. To był wielki komercyjny sukces, bo inwestycja została sprzedana holenderskiemu funduszowi, zanim jeszcze na dobre pracownicy wprowadzili się do nowej siedziby. Wtedy, na łódzkim rynku nieruchomości takie transakcje można było policzyć na palcach jednej ręki. Dzisiaj ten obiekt, stworzony z myślą o ludziach, którzy spędzają w nim wiele godzin dziennie, jest pokazywany jako przykład nowoczesnej, zrównoważonej inwestycji. Właśnie ten budynek można traktować jako symbol odradzającej się Łodzi. To nowoczesna konstrukcja, która nawiązuje do historii miejsca, w którym stoi. A zabytkowy pałacyk, będący dziś częścią całego kompleksu biurowego, jako architektoniczna ikona dawnej Łodzi na nowo mierzy się ze współczesnym architektonicznym designem i funkcją.

Często bywa Pan na realizowanych przez firmę inwestycjach, czy bardziej pracuje  koncepcyjnie, nad dalszą strategią rozwoju całej firmy?

Pracowanie nad strategią jest bardzo ważne i tym oczywiście się zajmuję, ale nie ukrywam, że uczestnictwo w tzw. bezpośrednim procesie inwestycji, dotykanie tego wszystkiego na miejscu, jest zupełnie innym doświadczeniem. Dlatego staram się być na placu budowy tak często, jak tylko mogę. Bardzo ważne są spotkania z ludźmi pracującymi na danej inwestycji, wspólne dyskusje o tym, co można zmienić, jak usprawnić dane procesy. Zawsze służę radą i wsparciem. Nie przeszkadzam w pracy moim zespołom, one doskonale wiedzą, co mają robić. Czasami tylko wskazuję odpowiednią drogę. Tak, jak już wspomniałem wcześniej, pracuję z doskonałymi fachowcami – inżynierami i menedżerami, nie muszę nad nimi stać i pokazywać palcem, co mają robić, sami to wiedzą. A do tego, co dzieje się na każdej z naszych inwestycji, mam wgląd każdego dnia, dzięki doskonale zintegrowanym systemom informatycznym.

Dobiega końca budowa drugiego etapu CKD przy ul. Pomorskiej w Łodzi, którą firma BUDOMAL realizuje w konsorcjum z firmą Warbud. Na kiedy przewidziany jest koniec prac?

Trwają jeszcze prace na trzykondygnacyjnym budynku A2, który ma zostać oddany do użytku pod koniec bieżącego roku. Wszystkie piętra w budynku A1 są już przez nas z sukcesem przekazane zamawiającemu.

CKD to największa i najnowocześniejsza placówka medyczna nie tylko w Łodzi, ale w całym kraju. Z jakimi wyzwaniami mierzyliście się podczas prac w tym obiekcie, wszak wszyscy wiemy, że wchodziliście do budynku, który stał nieczynny przez wiele lat?

Lubimy podejmować się ambitnych realizacji – im większe, im bardziej złożone, tym lepiej. Przy tym projekcie wymagania związane z rozwiązaniami technicznymi i technologicznymi zawieszone były niezwykle wysoko. Wykorzystaliśmy tu szereg innowacji inżynieryjnych zgodnych ze światowymi trendami, w tym m.in. technologię BIM (Building Information Modeling – modelowanie informacji o budynku). To koncepcja, która zrewolucjonizowała podejście do projektowania, realizacji inwestycji i zarządzania obiektem, umożliwiająca ciągły i natychmiastowy dostęp do informacji o projekcie, jego kosztach i harmonogramach. Upraszcza także sam proces projektowy, dzięki możliwości testowania w świecie wirtualnym rozmaitych wariantów i schematów dla wyboru tego optymalnego. CKD2 to kolejny przykład współpracy i aliansu firm BUDOMAL-Warbud w pozyskiwaniu kontraktów budowlanych w sektorze zamówień publicznych. W sierpniu 2020 roku konsorcjum naszych firm ukończyło budowę Zintegrowanego Ponadregionalnego Centrum Zabiegowego, czyli nowego budynku szpitala im. WAM w Łodzi.

Skoro wspomniał Pan o kolejnej placówce medycznej, czy to oznacza, że BUDOMAL wyspecjalizował się w budownictwie z zakresu ochrony zdrowia?

Nie, po prostu nie boimy się trudnych, skomplikowanych projektów. One pozwalają nam na mierzenie się z nowymi wyzwaniami, dzięki czemu stale podnosimy swoje kwalifikacje, a to jest dla nas bardzo ważne. Burzy mózgów specjalistów z różnych działów wymagało, chociażby wykonanie lądowiska dla śmigłowców ratunkowych, znajdujące się na dachu budynku. Trzeba było rozwiązać problem wiru powietrza wytwarzanego przez śmigła, który tworzy ryzyko zdmuchnięcie osób stojących na podeście w trakcie lądowania maszyny. Proszę zwrócić uwagę, że ten budynek ma zupełnie inny wymiar, wykorzystaliśmy tam wiele ciekawych materiałów, ale zależało nam też na tym, by w żaden sposób nie konkurował on z sąsiadującym, historycznym obiektem szpitala. Wracając jeszcze do przykładu CKD pamiętajmy, że mamy do czynienia z budynkiem, którego budowa rozpoczęła się w 1974 roku, a BUDOMAL dzisiaj ten obiekt „rewitalizuje” i dostosowuje do obowiązujących przepisów i standardów. To było naprawdę skomplikowane zadanie, z którym zmierzyliśmy się w sposób perfekcyjny

Skoro wspomniał Pan o rewitalizacji, to firma BUDOMAL ma także niemały wkład w to jak w ostatnich latach zmienia się Łódź. Mocno zaangażował się Pan w proces rewitalizacji – wystarczy spojrzeć na kamienice przy ul. Włókienniczej. Lubi Pan patrzeć, jak miasto pięknieje? Czy może jest inny powód ku temu, że firma angażuje się w takie przedsięwzięcia?

Kocham Łódź i będę ją darzył tym uczuciem bez względu na to, jak wygląda. A jak wszyscy widzimy, wygląda coraz lepiej i bardzo mnie cieszy, że BUDOMAL dokłada do tego swoją cegiełkę. Najpierw zmienialiśmy szare blokowiska w kolorowe enklawy. Teraz intensywnie włączyliśmy się w proces rewitalizacji starych kamienic. Proszę dziś spojrzeć na ulicę Włókienniczą. Długo pracowaliśmy nad tym, aby miała przywrócony swój niepowtarzalny charakter. Nie odnawialiśmy tych budynków w skali jeden do jednego, zadbaliśmy o detale z przełomu wieku, ale wprowadziliśmy też współczesne elementy. Jeszcze do niedawna ulica Włókiennicza była ucieleśnieniem tego co złe w przestrzeni miasta, co spotkało Łódź w ostatnim półwieczu. Dziś zmieniliśmy ją w coś pięknego. Proces rekonstrukcji łódzkiej tkanki miejskiej, to nie tylko piękne fasady, to także skomplikowany i czasochłonny proces rewitalizacji społecznej. Do kompleksowo przebudowanych i odnowionych, łącznie z wnętrzami, budynków wprowadza się także nowe funkcje. Proces rewitalizacji poszerzył też nasze doświadczenia, zdobyliśmy ogrom wiedzy technicznej, z której już korzystamy, wspierając kolejne projekty inwestycyjne. BUDOMAL przywrócił także świetność i blask kamienicom przy ulicy Wschodniej, Tuwima, Sienkiewicza.

Jak obecnie wygląda sytuacja na rynku deweloperskim? Jedni mówią, że jest dramatyczna, kompletny zastój i wstrzymują inwestycje, inni cały czas budują. Często podróżuję Aleksandrowską i widzę, że inwestycja NEOTEO też cały czas jest realizowana.

Wspomniałem już o tym, że firma BUDOMAL jest jednocześnie generalnym wykonawcą, inwestorem i deweloperem. I dzięki temu, na to co dzieje się na polskim rynku budowlanym, mamy nieco szersze spojrzenie. Sytuacja dla wielu firm jest trudna, nie tylko z powodu drogiego pieniądza, ale także wprowadzanych przez rząd przepisów zaostrzających normy w budownictwie, chociażby z zakresu ochrony środowiska. To istotnie podraża koszty inwestycji. Zwykłemu Kowalskiemu coraz trudniej pozyskać kredyt na mieszkanie i nie byłbym nadmiernym optymistą, że wprowadzenie np. dwuprocentowych kredytów, nagle rozwiąże problem. Także samym inwestorom, coraz trudniej uzyskać kredyty na finansowanie inwestycji, ponieważ banki szacują swoje ryzyko. Do tego trzeba wspomnieć o pandemii i wojnie w Ukrainie, które znacząco wpłynęły na naszą gospodarkę. Te wszystkie czynniki przekładają się na funkcjonowanie rynku nieruchomości. Tak, jak słusznie Pani zauważyła, my nie zwolniliśmy tempa robót na Teofilowie. Nasz deweloperski kompleks NEOTEO jest już ukończony. BUDOMAL jest dużym graczem na rynku, z różnorodną ofertą, więc spokojnie mogliśmy sobie pozwolić na kontynuację inwestycji.

Czy to oznacza, że niebawem ruszą kolejne inwestycje?

Dokładnie tak, kolejne inwestycja to apartamenty mieszkaniowe przy ulicy Dowborczyków oraz Targowej. I bardzo duży projekt niestandardowego obiektu w formule mixed-use przy ulicy Sienkiewicza. Być może gdzieś w Polsce istnieją już podobne obiekty, ale myślę, że w Łodzi będziemy pionierami. Na dole budynku znajdą się zróżnicowane, ale właściwie dopasowane do użytkowników obiektu usługi, łącznie z restauracjami oraz część biurowa w mikro skali. Na górze zaś apartamenty, a nie mieszkania, o nowym standardzie wykończenia. I nie chodzi nam już tylko o jakość wykonania, ale też jakość mieszkania, stąd wprowadzimy przykładowo usługę concierge. Nad koncepcją tego obiektu pracowały dwa doskonałe zespoły architektów z Polski i zagranicy.

Kiedyś widziałam też plany inwestycji przy ul. Krzemienieckiej. Miała być to taka oaza dla seniorów, z wszystkimi dogodnymi dla nich usługami. Co z tą inwestycją?

Projekt jest gotowy, przygotowywaliśmy go z udziałem wybitnych francuskich specjalistów. Teraz poszukujemy podmiotów zainteresowanych funkcją operatora takiego obiektu. BUDOMAL jest firmą budowlaną, która zapewni wykonanie obiektu zgodnie ze wszystkimi standardami, odpowiednimi dla placówek medycznych, ale nie mamy kompetencji ku temu, aby zarządzać taką placówką. Dlatego dziś, celem BUDOMAL jest pozyskanie polskiego lub międzynarodowego partnera biznesowego, świadczącego kompleksową usługę dla seniorów w nowoczesnych domach opieki i specjalistycznych klinikach. Opcją uzupełniającą lub zamienną mogą być również Mieszkania dla Seniorów czyli formuła assisted living. Wkład BUDOMAL do rozmów z kontrahentem to nieruchomość, dokumentacja budowlana, ważna decyzja administracyjna (pozwolenie na budowę) i/lub generalne wykonawstwo.

Jakby Pan w jednym zdaniu podsumował te trzydzieści lat?

W jednym zdaniu nie potrafię (śmiech). Na pewno nie zmarnowaliśmy tego czasu. Zdobyliśmy masę doświadczeń, które z pewnością będziemy cierpliwie i konsekwentnie pielęgnować. Stworzyliśmy wspaniały zespół specjalistów. Mamy bardzo stabilne, solidne fundamenty do dalszych działań. A przed nami coraz trudniejsze wyzwania, bo tylko takie nas interesują, zarówno w zakresie skali jak i komplikacji w wykonaniu. Podjęliśmy decyzję, że nie będziemy już ograniczać się w naszej działalność wyłącznie do obszaru lokalnego, w tym województwa łódzkiego. Tak było do „wczoraj”. Od dziś bardzo poważnie myślimy o współpracy na rynku ukraińskim. W przyszłość patrzę więc z optymizmem. A zerkając wstecz, pewnie znalazłoby się kilka rzeczy, które można było zrobić inaczej, lepiej, ale czasu nie cofnę. Wyciągnąłem z tego wnioski.

Na odpoczynek znajduje Pan czas?

Kiedy zaczynałem swoją zawodową przygodę, w ogóle nie myślałam o odpoczynku, liczyła się tylko praca i rozwój firmy. Dzisiaj najważniejsza jest dla mnie najbliższa rodzina. Mam też oczywiście czas na odpoczynek, który wykorzystuję na rozwój swoich pasji i zwiedzanie świata, którego zawsze byłem ciekawy i ciekaw jestem nadal. Nauczyłem się świadomie zarządzać czasem, który mam zarówno w pracy, jak i w życiu prywatnym. Najważniejsze, żeby tylko zdrowie dopisywało, jeśli ono będzie to i na przyjemności będzie więcej czasu.

Rozmawiała Beata Sakowska
Zdjęcia Paweł Keler

 

Najważniejsze inwestycje firmy BUDOMAL w ostatnich latach

Zrealizowane

Podziemna ulica Hasa:

Nowa, dwukierunkowa arteria o długości 500 metrów łącząca ulicę Kilińskiego z rondem pod aleją Rodziny Scheiblerów (w śladzie dawnej ul. Hasa). Poprowadzona w ukrytym sześć metrów pod powierzchnią ziemią tunelu o szerokości dziesięciu i wysokości czterech metrów. Ponad podziemną drogą powstał kolejny łódzki woonerf, prowadzący od EC1 do dworca Łódź Fabryczna. Ma aż 12 tys. mkw.

Przystanek mBank:

Centrum biurowo-konferencyjne zlokalizowane przy ulicy Jana Kilińskiego 76 w obszarze Nowego Centrum Łodzi. Budynek zaprojektowany przez międzynarodowe konsorcjum AHR Architects.

Osiedle NEOTEO:

Nowa inwestycja deweloperska, która powstała na Teofilowie, w kwartale ulic Aleksandrowska/ Kaczeńcowa/ Traktorowa/ Grabieniec. Kompleks z 350 mieszkaniami – od kameralnych kawalerek, po dwupoziomowe apartamenty.

Budynek BRaIn:

Nowy obiekt zrealizowany na zlecenie Uniwersytetu Medycznego, w którym naukowcy mogą korzystać z nowoczesnych laboratoriów badawczych, m.in. do diagnostyki molekularnej, hodowli komórkowych i badań in vitro czy analizy białek. Obiekt realizowany w systemie „zaprojektuj i wybuduj” wspólnie z firmą Erbud jako konsorcjum.

CKD2:

Drugi etap budowy Centrum Kliniczno-Dydaktycznego Uniwersytetu Medycznego wraz z Akademickim Ośrodkiem Onkologicznym zrealizowany został w konsorcjum z firmą Warbud. To największe przedsięwzięcie realizowane w ostatnich latach w Łodzi, a CKD jest obecnie największą tego typu placówką medyczną w Polsce.

Szpital WAM:

Nowy szpitalny budynek WAM, w którym znalazły się m.in. szpitalny oddział ratunkowy (SOR), oddział intensywnej opieki medycznej (OIOM), izba przyjęć, punkt pobrań krwi, laboratorium i osiem nowoczesnych sal operacyjnych z niezbędnym zapleczem diagnostyczno-leczniczym, a na dachu lądowisko dla śmigłowców LPR.

Rewitalizacje:

Włókiennicza to pierwszy taki kwartał zrewitalizowany w Łodzi kompleksowo i symbol łódzkiej rewitalizacji. BUDOMAL zrewitalizował też kamienice przy ul. Wschodniej 20, 23 i 54, Sienkiewicza 56 i 79 oraz Tuwima 33, 35 i 52. W sumie było to 14 adresów i 51 budynków.

W realizacji:

Ulica Przybyszewskiego:

To nie tylko budowa nowej jezdni wraz z torowiskiem tramwajowym i przystankami, ale również przebudowanie skrzyżowania z Przędzalnianą, Ozorkowską, Łęczycką i Kilińskiego. Powstanie nowe oświetlenie i sygnalizacja świetlna włączona w obszarowy system sterowania ruchem. Pojawią się elementy małej architektury, m.in. wiaty, ławki, kosze na śmieci i stojaki rowerowe. Nie zabraknie nowych drzew, krzewów i trawników. Istniejąca zieleń zostanie poddana zabiegom pielęgnacyjnym.

 

Łódź, ul. Beli Bartoka 24 lok. U8
tel. 42 634 05 05, 42 205 44 28
LinkedIn: company/budomal-group/
FB:BUDOMAL
e-mail: lodz@budomal.com.pl
www:budomal.com.pl